Nie wiadomo jeszcze, na ile zdrowie Matki Natury zostało nadszarpnięte i kiedy dojdzie do siebie, ale klęska urodzaju zapewne nam nie grozi. Wiosenne chłody odbijają się też na naszym osobistym zdrowiu; nikt nie wie, w co się ubrać, przeziębić można się w każdej chwili.
Wystarczy zapomnieć czapki i szalika, a o to pod koniec kwietnia nie jest trudno. Z takiej sytuacji cieszą się więc producenci leków, dostarczyciele ciepła: elektrownie, gazownie, górnicy i drwale, a także właściciele samochodów, którzy nie zdążyli wymienić opon na letnie. Ogólnie króluje jednak głębokie niezadowolenie, czego dowodem nowa wersja przysłowia: Kwiecień, plecień, bo przeplata, trochę wiosny, trochę Syberii...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?