Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trudna strefa

EKT
Spółka zajmuje się przygotowywaniem gruntu dla inwestorów w tzw. północnej strefie gospodarczej, a dokładnie skupowaniem, scaleniem i sprzedażą działek. Problem z dokonaniem tego okazał się większy, niż się to wydawało władzom gminy, która początkowo założyła zakończenie procesu scaleniowego do listopada zeszłego roku. Jednak ustalanie właścicieli (często jest kilku spadkobierców jednej niewielkiej działki, a teren strefy obejmuje około 650 działek) oraz negocjowanie z nimi sprzedaży terenu, okazało się trudne i czasochłonne. Obecnie w strefie o powierzchni 120 ha, do gminy należy 50 ha, 25 ha sprzedano przedsiębiorcom, 2 ha stanowią własność Skarbu Państwa, a 43 ha są w rękach właścicieli, którzy nie są jeszcze przekonani do sprzedaży działek gminie. Musi ona szybko obracać pieniędzmi tak, aby już scalone nieruchomości sprzedać inwestorom, wziąć od nich pieniądze i kupować następne tereny. Te, które położone są w najlepszych miejscach, a więc w sąsiedztwie zbudowanej obwodnicy, w pobliżu terenów uzbrojonych, znajdują nabywców od razu. Natomiast oddalonymi od drogi nie ma już takiego zainteresowania. Przykładem jest prawie 7-hektarowy teren z prawie 2 ha lasu. Gmina chciała sprzedać go skawińskim przedsiębiorcom, którzy mieli się między sobą podzielić. Odmówili, bo skalkulowali, że koszt budowy około 600-metrowej drogi dojazdowej, plus przygotowanie podmokłego terenu i doprowadzenie mediów, zajmie im sporo czasu i kosztować będzie fortunę. Sprawę odmowy nabycia terenu przez przedsiębiorców z Podkrakowskiej Izby Gospodarczej poruszył na ostatniej sesji Rady Miejskiej burmistrz Skawiny Adam Najder. Stwierdził, że nie może im zagwarantować innych terenów, na co uczestniczący w obradach, wiceprezes PIG-u odpowiedział: - Przedsiębiorcy ze Skawiny zepchnięci zostali na bok. Płacimy podatki, nie zalegamy gminie, w czym więc jesteśmy gorsi np. od Japończyków, którzy mogą kupić tereny przy dwóch drogach, blisko mediów? - pytał wiceprezes. Nie przekonały go argumenty burmistrza, że zewnętrzna firma zatrudni 500 osób ani wiceprzewodniczącego RM, dr. Witolda Mazgaja, że duża firma zrezygnuje z tego miejsca i zbuduje zakład w innej miejscowości. - Nie ma takich obaw. Zawsze znajdą się inwestorzy, bo lokalizacja w Skawinie jest niepowtarzalna: bliskość Krakowa, autostrady A4, międzynarodowego lotniska. Nasze firmy też mogą zatrudnić tyle osób, tylko na dzisiaj to już nie jest argument, bo nie brakuje miejsc pracy, ale rąk do pracy - argumentował swoje stanowisko. Przedsiębiorcy oczekiwali, że w Skawinie, tak jak w Niepołomicach burmistrz Stanisław Kracik, uzbroi cały teren i spyta inwestorów, co jeszcze może dla nich zrobić. To właśnie dlatego następni stoją w kolejce po zakup terenów, bo nabywają już uzbrojone. Właśnie dzięki takiej polityce, niepołomicka gmina, licząca połowę mniej mieszkańców, niż gmina Skawina, ma o 10 mln zł większy budżet. Od władz Skawiny słyszą, że gmina nie ma pieniędzy na przygotowanie terenu i każdy ma to zrobić we własnym zakresie. Przedsiębiorcy liczą, że kolejne spotkanie z burmistrzem zaowocuje zmianą stanowiska względem rodzimych firm.

W Skawinie

Kapitał założycielski gminnej spółki "Strefa Skawina" w Skawinie, wynoszący dotychczas 10 mln zł, został dwukrotnie zwiększony.

Burmistrz przedstawiał sytuację w spółce "Strefa Skawina", m.in. o podkupywaniu terenów przez indywidualnych przedsiębiorców, co burzy plany gminy w szybszym scalaniu terenu. Mówił o powstaniu w strefach - północnej i w tzw. basenie C - parków technologicznych. W basenie C, gdzie znajduje się 50-hektarowy teren, problemem przez jakiś czas będzie dojazd, bo zanim powstanie obwodnica, dotrzeć tam będzie można jedynie drogą gminną przez Kopankę. Mieszkańcy tej miejscowości już przeciw temu protestują, bo obawiają się o nadmierny hałas, emisję spalin do atmosfery i stan swoich domów, gdy nieprzystosowaną drogą gminną poruszać się będą ciężkie pojazdy. Park technologiczny w tym miejscu powstać ma w ramach unijnego programu "Smart", w którym gmina wraz z partnerami z kilku krajów unijnych, m.in. Grecji, Hiszpanii i Niemiec oraz województwem małopolskim uczestniczy od zeszłego roku. Jest on przewidziany dla gmin z terenami poprzemysłowymi, na których mogą powstawać parki technologiczne.
Tekst i fot.: (EKT)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski