Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trudne zmagania strażaków ochotników o pieniądze na lekki samochód bojowy

(BCA)
Zebranie Ochotniczej Straży Pożarnej w Czernichowie
Zebranie Ochotniczej Straży Pożarnej w Czernichowie Barbara Ciryt
Czernichów. Strażacy spotkali się na zebraniu sprawozdawczym. Mieli się czym pochwalić, bo jednostka rozwija się, nie tylko w ramach swoich specjalizacji ratownictwa wodnego - ochrony przed powodzią. W minionym roku powstały tutaj drużyny młodzieżowa oraz dziecięca "Ogniki".

Stanisław Wrona, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Czernichowie wskazał, że największym wyzwaniem jednostki jest zakup średniego samochodu bojowego. - Już w ubiegłym roku staraliśmy się o ten pojazd, ale nie udało się zdobyć pieniędzy, a trzeba około 700 tys. zł - mówi.

Jednostce udało się pozyskać w ubiegłym roku 100 tys. zł od komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej. Jednak druhowie ochotnicy oddali dotację, bo nie mogli zdobyć kolejnych 600 tys. zł. - Tymczasem komendant wojewódzki powiedział druhom, że dostają za to żółtą kartkę. To oburzające.

Przecież strażacy ochotnicy wyręczają PSP w wielu zadaniach. Jeśli wymaga się od nas profesjonalnej pomocy ludziom, to rzeczą normalną powinno być doposażenie jednostki, bo skąd sami mają na to brać pieniądze - mówi Władysław Siudek, komendant gminny OSP.

Czernichowscy strażacy maja nadzieję, że zdobędą w tym roku wystarczające fundusze, żeby kupić pojazd. Liczą na dotację z komendy wojewódzkiej oraz głównej PSP, a także pomoc z zarządu wojewódzkiego i zarządu głównego OSP. Wójt Czernichowa Szymon Łytek obiecuje, że jeśli będzie na połowę samochodu, to gmina postara się dołożyć resztę.

- Ta jednostka - jedna z czterech w gminie - działa w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym więc zależy nam, żeby była dobrze wyposażona - mówi wójt.

Kolejną inwestycją ma być defibrylator. Jak mówi Krzysztof Sury, jeden z czernichowskich druhów, strażacy przechodzą szkolenia ratownicze profesjonalnego udzielania pierwszej pomocy. Do takich akcji byli już wzywani zanim przeszli szkolenia z ratownictwa i musieli sobie radzić. Dodatkowy sprzęt usprawni takie akcje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski