- Kosze są usytuowane w złym miejscu, żeby do nich dojść trzeba zejść po dość stromych schodach, które przypominają trudny szlak górski - mówi Józef Wiśniewski. - Dodatkowo gdy tylko spadnie deszcz kałuże, wokół są tak duże, że do dzwonów praktycznie nie ma dostępu. Co gorsza pojemniki są zdewastowane i często przepełnione. Za wywóz śmieci i gospodarkę odpadami odpowiada w Krakowie ZIKiT. - Panu Józefowi chodzi najprawdopodobniej o kosze ustawione na tyłach pawilonu handlowego przy ulicy Dauna. Kwestia ustawienia koszy na śmieci bardzo często jest przedmiotem różnych sąsiedzkich sporów. Wiadomo, że nikt nie chce chodzić ze śmieciami na drugi koniec osiedla, a równocześnie nikt nie zgodzi się na ich umieszczenie pod swoimi oknami - tłumaczy Daria Nurkowska, podinspektor Działu Gospodarki Odpadami. - Tamto miejsce jest naszym zdaniem optymalne, bo dzwony nie blokują miejsc parkingowych i jest tam dobry dojazd dla służb porządkowych. Nikt też nie narzeka, na bezpośrednią bliskość koszy. Panu Józefowi proponuję udać się do administratora i spytać go o zdanie, ponieważ decyzje o zmianie lokalizacji muszą być z nim konsultowane. Jeżeli znajdą lepsze miejsce, to nic nie szkodzi na przeszkodzie i z pewnością przeniesiemy pojemniki. (NIK)
[email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
