Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trutnie zabawią na Bani

DMA
Fot. www.truten.pl
Fot. www.truten.pl
REKOMENDACJE. Z widzów pieniędzy nie zdzierają. Występują - jak twierdzą - jedynie za bułkę plus koszty przejazdu. - Dla niewtajemniczonych bułką w Chicago nazywa się zwitek dolarów, w zależności od nominałów, grubości hot-doga lub bagietki - od razu wyjaśniają "Trutnie".

Fot. www.truten.pl

Bawią publiczność nie tylko w USA i Kanadzie, ale także na Podhalu, Orawie i Spiszu, a także w nieco odleglejszych rejonach Polski, wypuszczają się także za międzę - choćby na Słowację. Dziś będą chcieli podbić serca publiczności na białczańskiej Bani.

- Kabaret Truteń to żywiołowość, góralski duch i niezwykłe poczucie humoru. Nic więc dziwnego, że uznawany jest za najlepszy wiejski kabaret w Polsce - podkreśla Kinga Cierniak z Term Bania, które wspierają cykl "Kultura na Bani". - Wiele razy spotykaliśmy się z nimi. Widzieliśmy, jak łatwo nawiązują kontakt z publicznością, jak szybko zyskują jej przychylność. Występom podhalańskiego kabaretu zawsze towarzyszyły salwy śmiechu i żywiołowe reakcje - dodaje.

Kabaret powstał w 1993 r. W ciągu kilkunastu lat zdołał podbić serca nie tylko publiczności, ale także jurorów wielu konkursów. Na Bani zaprezentują się - jak twierdzą - w pełnym pięcioosobowym składzie. "Przez pierwsze 10 lat najjaśniej świecącą gwiazdką kabaretu był Robert Sularz ze Skawy, brat tamtejszego sołtysa, zamieszkały na roli Dubcówka (czyta się Dupcówka). Niestety, ciężki wypadek wyłączył go z zabawy. Teraz jego drugi brat - Stanisław oraz Mateusz Papierz musieli we dwóch zagrać tak, by można było mówić, że na całym Podhalu takich trzech jak, ich dwóch, to nie ma, ani jednego. Dzielnie ich wspierają Grzegorz Bochnak (obecnie "manager"), Paweł Czech i Krzysztof Gocał, głównie grając i śpiewając, czym tuszują potknięcia pozostałych." - tak piszą o sobie Trutnie, a teksty od początku pisze im Babka Krzysia - czasem zwana także Starą Pszczołą - czyli doskonale wszystkim znana Wanda Czubernat, pierwsza dama poezji góralskiej. Trutnie zawładną sceną na Bani o godz. 20. Wstęp, oczywiście wolny.

To już kolejne spotkanie na scenie przed najnowocześniejszą termą w Europie. Na Bani rozegrała się już "Bitwa na głosy", melomani wysłuchali Marlena Quartet, bawili się z "Siwym Dymem", mogli obejrzeć sztukę "Lekarz mimo woli" Moliera w wykonaniu Amatorskiego Zespołu Teatralnego, a także niezwykłych brzmień, których autorem był Gooral, DJ i kompozytor w jednym.

- Naszym gościom nie proponujemy prostej ludowości, jarmarcznego folkloru - przypomina Kinga Cierniak. I organizatorzy konsekwentnie realizują te założenia.

Za tydzień na scenie Termy Bania staną Trebunie Tutki, zespół, który zdobył niezwykłą popularność nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Podczas koncertu, będzie można usłyszeć m.in. w jak niezwykły sposób tradycyjne góralskie nuty łączą się z rockowymi, jazzowymi i reggae.

Kolejne spotkania na Bani

14 sierpnia - projekcja filmu "Biały ślad" z muzyką na żywo

15 sierpnia - koncert Sauin

20 sierpnia - Henryk Miśkiewicz "Full Drive"

27 sierpnia - Boogie Boys

(DMA)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski