Wczoraj Trybunał Konstytucyjny zakwestionował regulacje dotyczące zasad stosowania środków przymusu. Sędziowie nie uchylili jednak niekonstytucyjnych przepisów i dali Sejmowi 12 miesięcy na uchwalnie nowych, poprawnych regulacji.
To oznacza, że niekonstytucyjne przepisy można stosować jeszcze przez rok. Gdyby Trybunał nie odroczył wejścia w życie swojego wyroku, policja nie mogłaby np. podczas Euro 2012 siłą zatrzymywać kiboli i bić ich pałkami, najbardziej agresywnych zakuwać w kajdanki lub zarzucać na nich siatki obezwładniające. Nie miałaby też prawa używać armatek wodnych i miotaczy gazu łzawiącego podczas demonstracji i zgromadzeń.
Wniosek o stwierdzenie niekonstytucyjności przepisów dotyczących środków przymusu bezpośredniego skierował do TK prokurator generalny. Główny zarzut to ustalenie zasad użycia broni palnej, pałek, kajdanek, kolczatek czy armatek wodnych w rządowym rozporządzeniu, choć konstytucja zezwala na ograniczenie praw obywatelskich tylko w ustawie, czyli akcie wyższego rzędu.
Trybunał podzielił te wątpliwości i uznał, że obecne regulacje nie chronią w sposób należyty nietykalności i wolności osobistej obywateli. W orzeczeniu TK podkreślił, że takiego ograniczenia praw obywatelskich może dokonać tylko władza ustawodawcza (Sejm), a nie wykonawcza (rząd).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?