Rewolucja na listach wyborczych PO objęła także Małopolskę. Na wniosek premier Ewy Kopacz duże zmiany zostały wprowadzone w wykazach kandydatów na posłów w Krakowie i Tarnowie.
W stolicy naszego regionu zmiany są największe. Liderem listy będzie wiceminister spraw zagranicznych Rafał Trzaskowski. Małopolska Platforma dała jedynkę swojemu szefowi Grzegorzowi Lipcowi, ale już w trakcie podejmowania tej decyzji pojawiły się informacje, że Kraków dostanie "spadochroniarza" z Warszawy. Początkowo miała być nim marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska, ale udało się jej przekonać Ewę Kopacz, by wystartowała jednak w okręgu podwarszawskim.
WIDEO: Przetasowania na listach PO. E. Kopacz: Dostaliśmy jasny sygnał od wyborców
Źródło: x-news/TVN24
Wtedy pojawił się pomysł wystawienia pod Wawelem Rafała Trzaskowskiego. On sam nie ma związków z Krakowem. Stąd pochodził jego ojciec, jazzman Andrzej Trzaskowski.
- To świetny fachowiec, będzie bardzo dobrym posłem, ale pomysł wystawienia go w Krakowie to niezrozumiała decyzja - ocenia Jarosław Gowin, kiedyś polityk PO, dziś szef Polski Razem związanej z PiS. Jego zdaniem zepchnięcie Grzegorza Lipca na niższe miejsce to wotum nieufności premier Kopacz wobec małopolskich struktur partii.
- To klęska Lipca - przyznaje polityk małopolskiej Platformy. - Wprawdzie będzie tłumaczył, że nie on jeden stracił pierwsze miejsce, że wielu szefów regionów spotkało to samo, ale on nie tylko stracił jedynkę, ale spadł na trzecią pozycję, za posła Ireneusza Rasia - podkreśla nasz rozmówca. Rewolucja nie dotknęła więc posła Rasia, bo utrzymał drugie miejsce na liście PO.
- Jest jak jest - komentuje zdawkowo Grzegorz Lipiec. I deklaruje, że z trzeciego miejsca też będzie walczył o jak najlepszy wynik. Gdy PO zaczęła tworzyć listy, Lipiec twierdził, że jeśli wystartuje w wyborach do Sejmu, to tylko z pierwszego miejsca, bo lider partii powinien być też liderem listy.
- Cała sytuacja to efekt wewnętrznych rozgrywek w Platformie - twierdzi Łukasz Gibała, były polityk PO, dziś niezrzeszony. - Ewa Kopacz odsunęła przedstawicieli spółdzielni z powodu ich obecności na taśmach podsłuchowych, więc ci zażądali zmian obejmujących ludzi Grzegorza Schetyny - twierdzi. Koronnym dowodem na to jest przesunięcie samego Schetyny z Dolnego Śląska do Kielc.
Zmian na krakowskiej liście jest więcej. Niespodzianką jest przesunięcie z 10. na 5. miejsce posłanki Jagny Marczułajtis--Walczak, która zasłynęła kontrowersjami wokół starań o zimowe igrzyska. W efekcie Bogusław Sonik, były europoseł, dziś radny sejmiku, spadł z 4. na 6. pozycję. Poseł Józef Lassota, były prezydent Krakowa, awansował o jedno miejsce - na siódme.
Innego lidera niż pierwotnie PO będzie mieć też w Tarnowie. Jedynkę (zamiast 3. pozycji) dostała posłanka Urszula Augustyn. Szef tarnowskich struktur poseł Robert Wardzała spadł na drugie miejsce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?