Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzebinia. MKS ograł lidera IV ligi, Wiślan Jaśkowice [ZDJĘCIA]

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
W takich okolicznościach MKS Trzebinia-Siersza dał sobie wbić pierwszego gola w konfrontacji przeciwko liderowi grupy zachodniej IV ligi piłkarskiej. Ostatecznie trzebinianie pokonali Wiślan Jaśkowice 3:2.
W takich okolicznościach MKS Trzebinia-Siersza dał sobie wbić pierwszego gola w konfrontacji przeciwko liderowi grupy zachodniej IV ligi piłkarskiej. Ostatecznie trzebinianie pokonali Wiślan Jaśkowice 3:2. Fot. Jerzy Zaborski
W szlagierze wiosny MKS Trzebinia-Siersza pokonał lidera grupy zachodniej IV ligi piłkarskiej, Wiślan Jaśkowice (3:2), zbliżając się do niego na punkt.

Gospodarze nie mogli wymarzyć sobie lepszego początku. Wszystko dlatego, że mocno piłkę z rzutów rożnych „kręcił” Sebastian Jagła. Po pierwszym jego zagraniu powietrzny szpagat przed polem bramkowym wykonał Sebastian Ołownia. Po nim piłka w powietrzu przekroczyła linię bramkową, więc gol został uznany po sygnalizacji asystenta.

Po kolejnym dograniu Jagły, Mariusz Pachacz zgarnął piłkę ręką, która odbiła się od poprzeczki, trafiła w będącego na 3 m Mariusza Piekarskiego i dopiero wpadła do siatki.

Gdyby jeszcze chwilę później Pawłowi Piskorzowi udało się zakończyć indywidualną akcję (trafił jednak w boczną siatkę), pewnie to spotkanie już do końca toczyłoby się po dyktando gospodarzy.

Jednak z czasem nabrało rumieńców. W 28 min goście mieli rzut wolny pośredni, z 5 metrów. Piłkę ruszył Grzegorz Labut, a strzelił Piotr Morawski. Jednak Tomasz Wróbel skutecznie interweniował, a przy poprawce Michała Morawskiego II na wysokości zadania stanął Ołownia.

Jeszcze przed przerwą Karol Kuliszewski przegrał pojedynek z Wróblem (40 min), a chwilę później popisał się przewrotką, po której goście zyskali korner. Po zagraniu z niego miejscowi krótko wybili piłkę, więc ta – niczym bumerang – wróciła w okolice lewego narożnika pola bramkowego, skąd do siatki trafił Michał Morawski II.

W przerwie trener gości dokonał trzech zmian, licząc, że jego zespół po wyjściu na boisko spróbuje przeciągnąć wynik na swoją stronę. Jednak na początku Przemysław Fraś trafił w poprzeczkę (50 min).

Kilka minut później gospodarze dostali karnego. Decyzja arbitra wywołała oburzenie w obozie przyjezdnych. Jednak Marcin Kalinowski posłał piłkę ponad poprzeczką.

W końcu jednak Piskorz wykończył swoją solową akcję i trzebinianie mogli zagrać spokojniej.

Jednak w końcówce, po dograniu z kornera, Paweł Galos głową trafił do siatki. Na doprowadzenie do remisu liderowi zabrakło jednak czasu.

MKS Trzebinia-Siersza – Wiślanie Jaśkowice 3:2 (2:1)
1:0 Ołownia 5, 2:0 Piekarski 17 samob., 2:1 Michał Morawski 42, 3:1 Piskorz 69, 3:2 Galos 83.
Sędziował: Tomasz Kita (Brzesko). Żółte kartki: Dudek, Małodobry, Kowalik – Piotr Morawski, Michał Morawski, Radwański. Widzów: 100.

MKS: Wróbel – Jagła (46 Repa), Sawczuk, Kalinowski, Górka – Fraś, Dudek, Ołownia (46 Małodobry), Kowalik – J. Pająk (80 Martyniak), Piskorz.

Wiślanie:
Pachel – Piekarski (46 Kozik), Łukasik (46 Marcin Morawski II), Labut, Marcin Morawski I (86 Węgrzyn) – Kuliszewski (46 Radwański), Piotr Morawski, Szwajdych - Michał Morawski, Wcisło.

Inne mecze:

Garbarz Zembrzyce – Michałowianka 2:1, Spójnia Osiek Zimnodół – Górnik Libiąż 3:1, Skawinka – Nowa Proszowianka 3:1, Jutrzenka Giebułtów – Kalwarianka 1:2, Halniak Maków Podhalański – Górnik Wieliczka 5:0, Sosnowianka Stanisław Dolny - Iskra Klecza 2:2, Wiślanka Grabie - Orzeł Piaski Wielkie 2:3.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Trzebinia. MKS ograł lidera IV ligi, Wiślan Jaśkowice [ZDJĘCIA] - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski