Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzebinia. Na składowisku i jego okolicy gleba jest skażona. Czy jest zagrożenie dla ludzi?

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
Badania przeprowadzone przez ekspertów z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie potwierdziły wcześniejsze doniesienia Greenpeace, że ziemia na terenie składowiska odpadów przy ul. Słowackiego w Trzebini i jego okolicy jest skażona metalami ciężkimi i węglowodorami aromatycznymi.

Raport został przygotowany na zlecenie Starostwa Powiatowego w Chrzanowie w celu ustalenia, czy po majowym pożarze na składowisku zwiększyło się zagrożenie skażenia środowiska przez zalegające tam odpady m.in. gumy, tekstylia i plastiki. Badana próbek gleby pobranych z terenu składowiska wykazały przekroczenie dopuszczalnych wartości cynku, ołowiu, kadmu i aresenu.

- Spodziewaliśmy się takich wyników. To teren poprze-mysłowy. Przez wiele lat działała tam odlewnia, stąd zwiększona wartość niektórych metali ciężkich. Nie można stwierdzić, czy pożar miał wpływ na zmianę tych wartości. Nie było wcześniej robionych takich badań - tłumaczy Wiesław Domin, dyrektor wydziału ochrony środowiska w chrzanowskim starostwie.

Na szczęście wskaźniki wymywalności, czyli przenikalności metali ciężkich i węglowodorów aromatycznych z odpadów do gleby i wód są na niskim poziomie. Dla metali ciężkich to 10 proc. normy, a dla węglowodorów aromatycznych (WWA) zaledwie 1 proc. Oznacza to, że zalegające na składowisku odpady nie powinny wpływać na dalszą degradację tego terenu.

Skażona okolica

Przeprowadzone badania objęły także teren pobliskich ogródków działkowych na os. Salwator w Trzebini i znajdującego się przy nich placu zabaw. W trakcie pożaru kłęby cuchnącego dymu skierowane były m.in. na ten rejon, co bardzo zaniepokoiło mieszkańców. We wszystkich pobranych próbkach stwierdzono znaczne przekroczenie dopuszczalnych wartości metali ciężkich. Przyczyną tego jest prawdopodobnie działalność nieistniejących już zakładów metalurgicznych. Badania potwierdziły także przekroczone normy węglowodorów aromatycznych. Warto zaznaczyć, że znacznie wyższe stężenia WWA występują w próbkach pochodzących z placu zabaw.

- Systematyczna uprawa roli powoduje znacznie szybszy poziom rozkładu WWA niż na terenach nieuprawnych - wyjaśnia Wiesław Domin.

W praktyce można posłużyć się brutalnym stwierdzeniem, że ziemia na terenie ogródków działkowych jest w lepszym stanie, bo ludzie wraz z owocami i warzywami zjadają zanieczyszczenia. Obecność metali ciężkich w uprawach potwierdziły niedawne wyniki badań przeprowadzone przez sanepid. Wykryto je m.in. w truskawkach.

Czy jest tam bezpiecznie?

Środowisko jest skażone - to dla mieszkańców Trzebini było już wiadome od lat. Mieli świadomość, że działające tu wcześniej i obecnie wielkie zakłady wpływają na degradację środowiska. Teraz chcą jednak dokładnie wiedzieć, jakie zagrożenia czyhają na nich. Czy można jeść uprawy pochodzące z tego terenu i czy dzieci mogą bezpiecznie bawić się na placu zabaw.

- Za kilka lat okaże się, że większość mieszkających tu osób ma nowotwory. Jeśli jest tu niebezpieczne, to chcemy o tym wiedzieć i mieć wybór. Nie chcemy dłużej żyć w nieświadomości - mówi Marta Chruścik, mieszkanka Trzebini.

Starostwo zwróciło się już z prośbą do chrzanowskiego sanepidu o zapoznanie się z raportem i wydanie opinii m.in. na temat ewentualnej szkodliwości produktów rolnych.

- Jeśli otrzymamy takie informacje natychmiast przekażemy je mieszkańcom - zapewnia Wiesław Domin.

Pożar też mógł mieć wpływ na skażenie

Badania przeprowadzone przez AGH pokazują, że nie tylko nieistniejące już zakłady przemysłowe miały ogromny wpływ na degradację środowiska. Źródłem węglowodorów aromatycznych mogą być: działalność produkcyjna Rafinerii Trzebinia,

Niedawny pożar składowiska odpadów oraz tzw. niska misja pochodząca ze spalania węgla, głównie do ogrzewania domów.

Minęły już trzy miesiące od pożaru składowiska w Trzebini. W tym czasie w Polsce doszło do kilku podobny wydarzeń. Pomimo zapewnień ze strony rządu wsparcia finansowego samorządów w walce z opuszczonymi składowiskami wciąż poza toczonymi rozmowami brakuje konkretnych działań. Starostwu zaproponowano kredyt na usunięcie zalegających odpadów. Takie rozwiązanie jest nie do przyjęcia. Właścicielem terenu jest Skarb Państwa, a prawa do niego roszczą sobie wcześniejsi właściciele.

Gigantyczny pożar składowiska opon w Trzebini. Słup dymu i o...

Gazeta Krakowska

FLESZ: Jak się przygotować do rozmowy o pracę?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Trzebinia. Na składowisku i jego okolicy gleba jest skażona. Czy jest zagrożenie dla ludzi? - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski