Trzebiński Rynek, choć ładny, bo odnowiony kilka lat temu, nie tętni życiem. Poza wigilią pod chmurką i kilkoma imprezami okolicznościowymi nic się tam nie dzieje. Mieszkańcy miasta apelują do burmistrza, by pomógł ożywić to miejsce. Stowarzyszenie Wspólna Trzebinia wystosowało w tej sprawie oficjalne pismo.
Jego szef Tadeusz Adamczak sugeruje, że jarmarki twórczości artystycznej i plenerowe wystawy mogłyby rozwiązać problem. Podobnie jak uwolnienie od opłat za zajęcie pasa drogowego w Rynku.
- Chcemy wiedzieć także, czy Urząd Miasta planuje zachować tradycje industrialne naszego miasta i podjąć działania w kierunku odnowy szybu Zbyszek - mówią członkowie Stowarzyszenia Wspólna Trzebinia. Mają nadzieję, że urzędnicy pomyślą o ulokowaniu w Rynku punktów obsługi klienta, np. ZUS-u, lokalu ze sprzedażą prasy, punktu poboru opłat za media.
- Tak, by wszystko można było załatwić w jednym miejscu - podpowiada Karolina Rejdych z Trzebini.
Tadeusz Adamczak dopytuje też, kiedy i jak zostanie zagospodarowana działka gminna za Orionem. Plac w jednej z najlepszych lokalizacji w gminie stoi pusty od wielu lat. Członkowie stowarzyszenia poprosili także burmistrza, by zastanowił się nad obniżeniem podatku od nieruchomości i wprowadzeniem ulg dla osób prowadzących działalność gospodarczą.
Twierdzą, że dzięki takim bonusom przedsiębiorcy wróciliby, by zagospodarować puste witryny sklepowe.
Burmistrz Adam Adamczyk zamierza przeanalizować pytania i postulaty członków stowarzyszenia. Na odpowiedź trzeba jednak poczekać. O efekcie poinformujemy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?