Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzebol w nowej sytuacji

PAN
Dość nieoczekiwanie rozgrywki drugiej grupy krakowskiej klasy B wygrał Trzebol Wielkie Drogi, dystansując Start Kamień oraz pozostałe ekipy z gminy Skawina, Liszki, Krzeszowice i Czernichów. Tego awansu nikt się nie spodziewał, aczkolwiek piłkarze z Wielkich Dróg w pełni zasłużyli na sukces.

Wielkie Drogi

   Klub działa od niespełna dziesięciu lat, czyli odkąd reaktywowano działalność, zawieszoną w latach 70. minionego wieku Bardzo szybko piłkarze Trzebolu awansowali do klasy B, skąd również w błyskawicznym tempie przebili się wyżej. Oczywiste jest w takiej sytuacji pytanie, skąd w Wielkich Drogach wzięli się tak dobrzy sportowcy, którzy szybko wspięli się na poziom klasy A?
   Odpowiedź nie jest skomplikowana: otóż, gdy w Wielkich Drogach nie było klubu, zawodnicy z tej wsi zasilali lokalnego rywala, Dąb Paszkówka, występującego dawniej w lidze bielskiej, a obecnie w klasie A, prowadzonej przez podokręg wadowicki. Kiedy powstał Trzebol, mieszkańcy tej miejscowości i jej najbliższego sąsiedztwa, którzy chcieli grać dla swoich kibiców, zgłosili do niego akces i stworzyli bardzo silną ekipę. Początki były jednak trudne, zespół dysponował jednym z gorszych boisk w okolicy, ale piłkarze i działacze mieli ambicję, aby się rozwijać. Postęp sportowy szedł w parze z rozwojem infrastruktury.
   Obecnie klub, rywalizujący w klasie A, może pochwalić się nowym, pełnowymiarowym boiskiem, z równą jak stół murawą i bardzo dobrze zorganizowanym zapleczem: szatniami z natryskami, sanitariatami, pomieszczeniami dla sędziów. Dawna płyta służy do treningów. Warto podkreślić, że zdecydowana większość inwestycji wykonana została w czynie społecznym, choć nie obeszło się bez dużej pomocy Urzędu Miasta i Gminy w Skawinie, który przekazał fundusze na zakup materiałów oraz dotacje na działalność sportową.
   Wyjaśnić należy, skąd wzięła się nazwa Trzebol: niektórzy bowiem sądzą, że to miano sponsora klubu. Nic jednak błędniejszego - klubowi działacze, wyjaśniając genezę nazwy, odwołują się aż do XVII wieku, kiedy na miejscu obecnych Wielkich Dróg istniała duża miejscowość o nazwie Trzebol. Król Jan III Sobieski, wyruszając pod Wiedeń, nadał jej szlachetniejszą nazwę - i od tej pory przez długi czas istniały dwie wsie: Trzebol i Wielkie Drogi. Dziś o tej starszej, o tradycjach sięgających XIII stulecia, przypomina już tylko klub sportowy, łączący w szyldzie obie nazwy.
   Twórcą sukcesów sportowych Trzebolu jest Zbigniew Krawczyk, znany krakowski szkoleniowiec, mający w dorobku medale mistrzostw Polski wywalczone z kobiecą drużyną Podgórza oraz pracę z wieloma lokalnymi drużynami, jak Bibiczanka, Węgrzcanka Węgrzce Wielkie itp. Jako piłkarz cieszył się renomą wybornego pomocnika Wisły - a teraz sprzedaje doświadczenia zdobyte na boisku i w pracy w poprzednich klubach.
   - W Wielkich Drogach jest klimat dla futbolu - _wyjaśnia Zbigniew Krawczyk. - _W krótkim czasie wiele się tu zmieniło i nadal ma się zmieniać na lepsze. Zadanie, jakie stoi przed nami, jest trudne, bowiem trafiliśmy do zdecydowanie najsilniejszej grupy, gdzie grać będziemy z takimi firmami, jak Prokocim, Wanda, Armatura czy Dąbski. Naszym celem jest utrzymanie; zrobimy wszystko, aby to osiągnąć. Nie będzie to łatwe, bo my wciąż uczymy się taktyki i doskonalimy swój styl gry. Zdecydowana większość zawodników pochodzi z Wielkich Dróg, są to zdolni piłkarze, widać, że w młodym wieku byli szkoleni w Paszkówce, Skawince lub innych klubach. W rundzie jesiennej chcemy zdobyć jak najwięcej punktów, poznać specyfikę ligi, a następnie wyciągnąć wnioski na rundę rewanżową.
(PAN)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski