Skawińscy brydżyści
Do turniejów par na zapis maksymalny młodzież, ćwicząca na co dzień w Centrum Kultury i Sportu, przystąpiła w roli faworytów. Nie mogło być zresztą inaczej, gdyż tytułów mistrzowskich sprzed roku bronili: Artur Machno i Bartłomiej Igła wśród chłopców, a wśród dziewcząt - Martyna Żmuda, grająca w parze z wicemistrzynią z 2004 Angeliką Ferrer Lopez. Obie pary miały jednak nie najlepszy początek - plasowały się wprawdzie cały czas w czołówce, ale nie przewodziły stawce. Ostatnie rozdania były jednak w wykonaniu skawinian bardzo dobre i to pozwoliło Arturowi i Bartkowi odnieść wyraźne zwycięstwo. Tym samym zapewnili sobie "przepustkę" do historii, bowiem nie zdarzyło się jeszcze, żeby jakaś para wygrała tę imprezę trzy razy z rzędu.
- Bardzo się cieszymy, że nam się udało - mówi Bartek. - Mam nadzieję, że te sukcesy uda nam się powtórzyć w wyższych kategoriach wiekowych. Na razie naszym celem jest walka o przepustki na drużynowe mistrzostwa Europy juniorów młodszych, które latem odbędą się we Włoszech.
Angelika i Martyna ostatnią sesję miały znakomitą, ale wystarczyło im to jedynie na zajęcie trzeciego miejsca. Pozostał niedosyt...
- Myślę, że śmiało można powiedzieć, że przegrałyśmy złoto przez krzywdzące decyzje sędziowskie - nie kryje żalu Angelika, reprezentantka kraju na DME, tyle że w gronie juniorek. - Co gorsza, do jednej z nich sędzia nawet się przyznał, ale było już za późno na jej cofnięcie...
Srebrny medal dziewczyny przegrały o 0,01 proc., a złoty - 0,23 proc. Przekładając tę stratę na realia lekkoatletyczne można stwierdzić, że to tyle samo, co przegrana w biegu sprinterskim na 100 metrów w wyniku odczytu fotokomórki...
Niepowodzenie w turnieju "na maksy" dziewczyny powetowały sobie w turnieju na zapis średni, gdzie znokautowały rywalki już w pierwszej sesji. W drugiej spokojnie kontrolowały przebieg wydarzeń.
Nie powiodło się natomiast zawodnikom CKiS w turnieju drużynowym chłopców, w którym byli jednymi z najpoważniejszych kandydatów do zwycięstwa. Rzeczywiście, przez długi czas zajmowali drugie miejsce, ze sporymi szansami na walkę o złoto, ale porażki w trzech ostatnich meczach spowodowały, że ostatecznie team w składzie: Igła, Machno, Grzegorz Sikorski, Łukasz Kostek zajął piątą lokatę z minimalną stratą dwóch punktów do brązowego medalu, i trzech do srebrnego.
- Oczywiście, musi cieszyć, że kontynuowaliśmy medalową passę, że wygraliśmy klasyfikację klubową z wyraźną przewagą, a przede wszystkim cieszy wynik Artka i Bartka, którzy wygrali po raz trzeci te zawody, co - jestem pewien - prędko się nie powtórzy. Niemniej jednak nie wystawiam swoim podopiecznym najwyższej noty, bo jest to wynik gorszy niż przed rokiem. Uważam, że zarówno wynik chłopców w turnieju teamów, jak i Angeliki oraz Martyny w pierwszym turnieju par nie odpowiadają ich obecnym możliwościom - ocenia trener Marcin Kuflowski. Opiekun podkreśla jednak, że najważniejszy w tym roku dla jego wychowanków będzie start w drużynowych mistrzostwach Europy juniorów oraz czerwcowe mistrzostwa Polski młodzieży szkolnej. Na DMEJ na pewno pojedzie Angelika Ferrer Lopez, a bliscy tego samego są pary: Igła - Machno i Sikorski - Michał Stefanow (ten drugi rok temu uczestniczył w OOM po raz ostatni). Plan na mistrzostwa Polski młodzieży szkolnej, które w tym roku odbędą się w Wiśle, zakłada zdobycie pięciu krążków... (PAN)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?