Leskowiec Rzyki
Piłkarze z Rzyk pokonali w ostatnim sparingu czwartoligowca z Andrychowa 2-0. Sztab szkoleniowy zespołu, który w poprzednim sezonie był rewelacją wadowickiej okręgówki nie popada z tego powodu w euforię. W klubie zdają sobie sprawę, że dla beniaminka najtrudniejszy jest drugi sezon po awansie.
Zmiana stylu gry ma na celu zdobywanie kompletu punktów przed własną publicznością. - Boisko w Rzykach jest krótkie i wąskie. Tutaj nie można sobie pozwolić na długie rozgrywanie piłki. Trzeba zmusić rywala do błędu i szukać szansy w kontratakach. Mam nadzieję, że chłopcy szybko przestawią się na nowy styl gry. Nie zakładamy awansu do IV ligi, bo nie jesteśmy na to przygotowani. Myślę, że w tegorocznych rozgrywkach będą się liczyć: Stanisławianka i Bukowno. Chcielibyśmy być trzecią siłą tegorocznych rozgrywek - dodaje Zemła.
Zespół doznał jednego, ale poważnego osłabienia. Do Andrychowa przeszedł Ryłko. Funkcję rozgrywającego trener powierzył Gawronowi, który ma doskonały przegląd sytuacji.
(zab)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?