Trzecioligowe derby zagrają w Myślenicach

- Wisła zwróciła się do nas z prośba o rozegranie także tego meczu na naszym obiekcie - mówi prezes Kmity Artur Gaweł. - W dniu zawodów w Krakowie odbywa się Cracovia Maraton, a obiekt przy ulicy Reymonta jest jedną z aren tego wydarzenia. Weto postawiła policja, choć my z Wisłą szybko doszliśmy do porozumienia i zawody te miały się odbyć, ze względów bezpieczeństwa, __bez udziału publiczności.

Komendant policji w Zabierzowie Andrzej Kowalski nie chciał komentować sprawy i odesłał nas do oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji Marka Korzeniaka. Ten stwierdził: - Nie mam informacji, by komendant w Zabierzowie negatywnie opiniował sprawę tego meczu. Organizatorem zawodów sportowych w Zabierzsowie są klub i Urząd Gminy, który jest właścicielem obiektu. Policja dostaje jedynie terminarz rozgrywek, by mieć wiedzę o danym wydarzeniu.

Obiekt Kmity spełnia wszystkie wymogi bezpieczeństwa. Niedawno odbywały się na nim mecze o pierwszoligowe punkty. Między innymi dlatego Wisła Kraków chętnie wynajmuje płytę w Zabierzowie. Chodzi jednak o co innego, a konkretnych wyjaśnień udziela wójt Zabierzowa Elżbieta Burtan.

- Policja w Zabierzowie była przeciwna temu, by na __lokalnym stadionie odbywały się jakiekolwiek mecze Wisły II Kraków - mówi wójtowa. - Wówczas wzięłam odpowiedzialność na siebie i wydałam zgodę. To była słuszna decyzja. Mecze są rozgrywane, klub ma z tego korzyści zarówno finansowe, jak i wizerunkowe, kibice zachowują się kulturalnie. Gdy wyniknął problem rozegrania derbów, policja znów wydała opinię negatywną i tym razem zgodziłam się z tym, by nie ryzykować jakichkolwiek zajść na stadionie lub w jego okolicach -__dodaje.

Mecz Wisła II - Cracovia II rozegrany zostanie na stadionie w Myślenicach, także bez udziału publiczności. Rozpocznie się o godzinie 17, dokładnie w porze ekstraklasowego spotkania pierwszej drużyny Cracovii.

- Szkoda, że do tego meczu nie dojdzie na naszym obiekcie. Współpraca z Wisłą układa się nam bardzo dobrze, obie strony są z niej zadowolone. Być może nadal będziemy realizować wspólnie jakieś projekty. Nie mamy też pretensji do decyzji władz gminy, bardziej do policji, bo pewne decyzje są dla nas niezrozumiałe - mówi prezes zabierzowskiego klubu.