Trzeźwo, ale bez wyobraźni

   Policyjna akcja rozpoczęła się w piątek, 29 października, o godz. 18, a zakończyła we wtorek w południe. W tym czasie drogi powiatu wielickiego patrolowało 90 policjantów.
   Głównymi przyczynami śmiertelnego wypadku, który wydarzył się w niedzielne popołudnie w Targowisku, były: brawura i brak wyobraźni 31-letniego motocyklisty. Mężczyzna, chcąc prawdopodobnie ominąć korek na jezdni, wjechał krosowym motocyklem z dużą prędkością na wąskie przejście dla pieszych na mostku na Rabie. Rozpędzony motocykl uderzył w metalową barierkę - mężczyzna zginął na miejscu.
   W ciągu przedłużonego weekendu wieliccy policjanci odnotowali 9 wypadków i 15 kolizji. Szczególnie niebezpiecznie było w niedzielę, kiedy wskutek deszczowej aury na wielu odcinkach było bardzo ślisko. Właśnie w niedzielę w Zagórzu doszło do zdarzenia, w którym uczestniczył radiowóz. Kierowca forda escorta, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, wymusił pierwszeństwo i uderzył w policyjny samochód. Rannych zostało dwóch funkcjonariuszy, jeden z nich z poważnymi obrażeniami przebywa w szpitalu.
   Wyjątkowo niewielu - tylko trzech - zatrzymanych kierowców było pod wpływem alkoholu. - Przypuszczam, że ludzie pilnowali się bardziej niż zwykle. Złapaliśmy jednak i dwóch pijanych pieszych, o których musieliśmy zadbać, bo wędrowali środkiem drogi, stając się zagrożeniem dla samochodowego ruchu i dla siebie - _opowiada Krzysztof Kühl, zastępca komendanta powiatowego policji w Wieliczce.
   Wyniki akcji wskazują natomiast, że wielu kierowców przywiązywało niewielką wagę do stanu technicznego pojazdów, którymi wyruszają w drogę. Spośród skontrolowanych 266 samochodów w 9 przypadkach policjanci zatrzymali dowody rejestracyjne. Usterki samochodów to między innymi brak bieżnika na oponach i niesprawne hamulce.
   - Szczególnie niebezpiecznych drogowych zachowań i drastycznego przekraczania prędkości w tych dniach nie odnotowaliśmy, ale niektórzy kierowcy, przede wszystkim młodzi, bardzo się śpieszyli... - _mówi Krzysztof Kühl. Mandatów za przekroczenie - średnio o 20 km/h - prędkości wręczono 39.
   Zdaniem policjantów mimo ogromnego w tym roku natężenia ruchu na krajowej "czwórce", przejazd na trasie Kraków - Tarnów odbywał się w miarę płynnie. Wyjazd z Krakowa w stronę Wieliczki najtrudniejszy był w poniedziałek, kiedy awaria tira spowodowała, że przez kilka godzin policjanci musieli ręcznie kierować ruchem.
Tekst i fot.: (JOL)