Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzy mamy kciuki!

(KG)
Zdrowie. Takie cuda zdarzają się tylko w Centrum Oparzeń krakowskiego szpitala im. L. Rydygiera. Dr Anna Chrapusta przyszyła kciuki trzem pacjentom na jednym dyżurze.

Wybitna mikrochirurg, która kieruje Centrum Oparzeń w krakowskim „Rydygierze” miała w czwartek aż pięć zgłoszeń do przyszycia odciętych kończyn lub palców. Do operacji zakwalifikowało się trzech pacjentów, choć stan kciuka jednego z nich był już fatalny.

Palce zostały przywiezione na oddział w pojemniku utrzymującym niską temperaturę, a to ułatwia mikrochirurgowi i tak skomplikowaną operację – prze­dłuża żywotność tkanek – wyjaśnia dr Chrapusta.

Najgorzej wyglądała sytuacja mężczyzny z Elbląga. – Tętnica wystawała z opuszka palca na długość 7 cm. Była cała poskręcana. Kciuk trzymał się na bardzo małym pasku tkanek w opatrunku – mówi Chrapusta. Aby być pewnym, że udało się uratować palce, trzeba odczekać od operacji minimum 5 dni. Doktor jest jednak dobrej myśli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski