Adrian Golis Fot. Aleksander Gąciarz
- Skąd wziął się pomysł na Stowarzyszenie?
- Uczę w dwóch małych szkołach i brakuje mi kontaktów z nauczycielami, którzy chcieliby robić coś pozytywnego. Inicjatywa została bardzo ciepło przyjęta, zwłaszcza przez nauczycieli z małych szkół. Tworzymy grupę około dziesięciu osób, spotykamy się regularnie raz w miesiącu i naszym pierwszym pomysłem była olimpiada języka angielskiego dla szkół podstawowych.
- Ale konkurs to na pewno nie jedyna inicjatywa, jaką Stowarzyszenia chciałoby podjąć. Czy macie również inne pomysły?
- Spotykamy się co miesiąc, głównie w celu doskonalenia zawodowego. Zapraszamy przedstawicieli wydawnictw, sami dużo między sobą rozmawiamy. Bardzo potrzebujemy takich kontaktów. Spotkań, na których możemy się dzielić problemami, wynikającymi z tego, że jesteśmy nauczycielami w małych szkołach.
- Wśród uczniów coraz bardziej rozpowszechnione branie dodatkowych lekcji języka angielskiego. Co Pan sądzi na ten temat, czy to potrzebne skoro języka uczą się w szkole.
- Ja jestem oczywiście za tym, żeby uczniowie brali dodatkowe lekcje. To na pewno im pomoże, poszerzy wiadomości. Natomiast zdaję sobie również sprawę, że nie wszystkich rodziców stać na to, by posyłać dzieci na prywatne lekcje.
Rozmawiał (ALG)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?