Trzy razy Kiełbasa

REGION. Trzech przedstawicieli znanej rodziny Kiełbasów z Lipnicy Wielkiej kandyduje do samorządu

- Tradycja pracy samorządowej w naszej rodzinie sięga pokoleń - mówi wicestarosta Mieczysław Kiełbasa, odpowiedzialny w zarządzie powiatu za służbę zdrowia i pomoc społeczną. - Dziadek był wójtem w Jastrzębi koło Ciężkowic. Nasz ojciec pełnił funkcję sołtysa, a później przewodniczącego gromadzkiej rady w Lipnicy Wielkiej. Od dzieciństwa mówiło się więc w naszym domu o problemach społecznych. Tak jest i po dziś dzień. Nie da się tego uniknąć. Tym żyjemy - mówi.

Dodaje, że dzięki bratu, który gospodarzy w podsądeckiej gminie Nawojowa, ma doskonałe rozeznanie w problemach, które dotyczą także innych gmin powiatu. Wspiera także wiedzą syna Antoniego, który ma stale do czynienia z problemami rolników i przedsiębiorców rolnych.

Mieczysław Kiełbasa będzie kandydował z listy Komitetu Wyborczego Wyborców "Sądecka Wspólnota Samorządowa". Jego brat, Stanisław Kiełbasa, jeden z nielicznych wójtów w kraju z tytułem doktora, zasila listę Gminnej Wspólnoty Samorządowej. W pierwszej kadencji wybrano go spośród członków samorządu. W dwóch ostatnich wyborach wygrał w pierwszej turze. Gospodarzy w gminie powodziowej, bo tu z Beskidu Sądeckiego w doliny zlewa się ciągle woda, gdy solidnie popada.

- Ta kadencja była drogowa - mówi Stanisław Kiełbasa. - Mam nadzieję, że po porządnych już drogach Żeleźnikowa Mała - Żeleźnikowa Wielka - Łazy Biegonickie - Nowy Sącz ruszą autobusy sądeckiej komunikacji miejskiej.

Po okiem wójta rozwija skrzydła jego bratanek Antoni Kiełbasa. Mieszkał w Lipnicy Wielkiej (gm. Korzenna), w rodzinnym gnieździe Kiełbasów. Lada dzień przeprowadzi się do własnego domu w Nawojowej.

- Nie jestem całkiem obcy na terenie Nawojowej - mówi Antoni Kiełbasa. - Chodziłem tu przez cztery lata do zespołu szkół rolniczych, od ośmiu lat pracuję w agencji. Na decyzję o tym, by kandydować wpłynęło moje bardzo dobre rozeznanie w problemach powiatu i pracy samorządowej. To także moja ambicja jako młodego człowieka, no i tradycje rodzinne.

Antoni Kiełbasa, który skończy niebawem 33 lata, startować będzie do walki o mandat powiatowy z listy "Sądeckiej Wspólnoty Samorządowej". Jak powiada, to dobra lista ponadpartyjna, grupująca ludzi różnych przekonań i zawodów. Są tu lekarze, dyrektorzy, pielęgniarki, nauczyciele. Czy skuteczna - okaże się po wyborach.

WOJCIECH CHMURA