Wszystko przez - jak tłumaczą eksperci walutowych rynków - "awersję do ryzyka" i "brak sentymentu" u zagranicznych inwestorów. Za tymi barwnymi określeniami kryje się wyprzedaż polskiej waluty, głównie na zagranicznych parkietach - blisko połowa transakcji "na złotym" odbywa się w Londynie i prowadzona jest przez wielkie finansowe instytucje spekulujące walutami.
Z codziennej analizy TMS Brokers wynika, że osłabienie polskiej waluty może się pogłębić, a cena euro sięgnie 4,6 zł. Dla walutowych kredytobiorców te przewidywania są szczególnie niepokojące. Wzrost rat kredytów denominowanych we franku jest ograniczany przez bardzo niskie stopy procentowe w Szwajcarii, choć przy tym tempie osłabiania złotego osoby zadłużone w szwajcarskiej walucie mają powód do niezadowolenia.
Warto jednak przypomnieć, że raty od kredytu we frankach są wciąż niższe niż od kredytu w złotych. Różnica jest efektem poziomu stóp procentowych: w Szwajcarii 0,5 proc.; w Polsce wciąż ponad 4 proc. (DER)
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
