Przed kilkoma dniami spotkali się absolwenci bocheńskiego Liceum Pedagogicznego
To był szczególny rocznik. Wraz z nim odeszły do historii średnie szkoły o profilu pedagogicznym, które decyzją ówczesnego Ministerstwa Oświaty zostały zlikwidowane w 1970 roku.
Uczestnicy zjazdu przyjechali z różnych zakątków Polski, również z zagranicy. Dla wielu było to pierwsze spotkanie po trzydziestu latach. Nic więc dziwnego, że identyfikacja nie była łatwa. _- Przez te lata wszyscy się zmieniliśmy. Muszę przyznać, że w wielu przypadkach rozpoznawaliśmy się po barwie głosu i sposobie mówienia, ponieważ wygląd był, niestety, mylący - _mówi Urszula Czajkowicz-Wnęk. Większych problemów z rozpoznaniem absolwentów nie miał jeden z wychowawców. - _Wszyscy doskonale się trzymają. Wprawdzie niektórym włosy powypadały, jednak wiele się nie zmienili... no, może troszkę postarzeli - _twierdzi Adam Romański.
Jak mówią organizatorzy, przygotowanie tego spotkania nie było łatwe. - _Koledzy zmienili miejsca zamieszkania, koleżanki nazwiska. Lokalizacja absolwentów sprawiała wiele trudności. _Spotkanie po latach przygotowali: Bronisław Chrzan, Urszula Czajkowicz-Wnęk, Danuta Michniak, Kazimiera Dziadowiec i Jan Paruch.
Wśród absolwentów ok. 80 proc. ukończyło studia wyższe, wielu bezpośrednio po szkole, inni uzupełniali wykształcenie w trakcie pracy zawodowej. W gronie absolwentów są nauczyciele szkół podstawowych i średnich oraz pracownicy naukowi krakowskich wyższych uczelni. Nie brakuje także dyrektorów placówek oświatowych. Niektórzy odeszli jednak od wyuczonego zawodu, zajęli się własnym biznesem, pracują w policji i innych instytucjach nie związanych z edukacją.
(JTU)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?