Barciczanka Barcice - Watra Białka Tatrzańska 0-0
Barciczanka: Drąg - Plata, Rusin, R. Tokarczyk, Miechurski - Krok (53 T. Tokarczyk), W. Marczyk, P. Janik (61 Solarz), Kociołek - W. Tokarczyk, K. Tokarczyk (80 D. Tokarczyk).
Watra: Truty - Zubek, Bogaczyk (12 R. Dziubasik), Kowalczyk, Strama - Janasik (46 Kuchta), Łojek, Handzel (60 A. Rabiański), P. Dziubasik - Maciaś, Nowobilski (46 Kostrzewa).
Było to niesłychanie zacięte spotkanie. Najdobitniej zaświadcza o tym ilość kolorowych kartoników szczodrze rozdawanych przez arbitra z Tarnowa. Należy jednak podkreślić, że obyło się na szczęście bez złośliwości. Większość przewinień wynikła z nadmiernej ostrości w bezpośrednich starciach między piłkarzami.
Od początku zawodów zarysowała się przewaga gospodarzy. W 22 min K. Tokarczyk niewiele pomylił się, uderzając z 16 m. Z bliższej odległości, bo z 10 m nie potrafił bramkarza górali zaskoczyć w 24 min Krok, a w 28 min ponownie, tym razem z 11 m strzelał T. Tokarczyk, ale i tym razem jego celownik nie był precyzyjnie nastawiony. W 38 min zaatakowali wreszcie goście, w wyniku czego w dogodnej sytuacji znalazł się Maciaś. Jego uderzenie z 5 m zneutralizował jednak Drąg. Tenże Maciaś szczęścia spróbował ponownie w 42 min, lecz i tym razem górą był młody golkiper z Barcic.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zasadniczej zmianie. Nadal boiskowe warunki dyktowali podopieczni trenera Jacka Ruchały. W 54 min z 18 m przymierzył P. Janik, na co właściwie zareagował Truty. W znakomitej sytuacji znalazł się w 70 min T. Tokarczyk. Stanął on nagle "oko w oko" z bramkarzem Watry, i ten drugi zwycięsko wyszedł z tego bezpośredniego pojedynku, parując uderzenie oddawane z odległości nie większej niż 8 m. Losy meczu mogły zostać rozstrzygnięte w 77 min, gdy szarżującego w polu karnym T. Tokarczyka niezgodnie z przepisami powstrzymywał Kowalczyk. Sędzia zrazu wskazał na "wapno", po konsultacji z bocznym wycofał się jednak z tej decyzji. W 85 min Kociołek dośrodkował ze skrzydła, futbolówkę główką uderzył z 4 m D. Tokarczyk, lecz uczynił to niedokładnie i wynik pozostał bezbramkowy. Jako ostatni zmienić go mógł w 89 min A. Rabiański, który zdecydował się na strzał z 25 m, po którym piłka poszybowała tuż nad poprzeczką.
Mecz zakończył się zatem remisem, przy czym bliżej zwycięstwa byli wczoraj z pewnością gospodarze.
(JH)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?