Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

TS Węgrzce, beniaminek grupy zachodniej, rozpoczął przygotowania do nowego sezonu

(PAN)
IV liga piłkarska. W pierwszym meczu kontrolnym zespół z gminy Zielonki zremisował 1:1 z BKS Bochnia. To dobry wynik, zważywszy na fakt, że skład drużyny znacząco się zmienił.

- Na razie możemy mówić tylko o ubytkach, które są dotkliwe. Testuję kilkunastu zawodników, głównie młodych, takich, którzy w __czwartej lidze chcą się promować - mówi trener zespołu Michał Wiącek.

Bardzo dobra gra Węgrzc w klasie okręgowej sprawiła, że dwójka czołowych graczy znalazła uznanie u przedstawicieli Orła Iwanowice. Do tego klubu odszedł najskuteczniejszy napastnik Mateusz Kubiak i bramkarz Sebastian Kusak. Z Orła do Węgrzc przeszedł z kolei bramkarz Kamil Sekuła.

Lista ubytków jest długa: Piotr Antas skłania się do dalszych występów w „okręgówce”, tyle że w barwach Sokoła Kocmyrzów, natomiast Bartłomiej Brzeski, Karol Lipowiecki, Tomasz Pacyga i Artur Michalec musieli zrezygnować z gry z uwagi na zawodowe obowiązki.

- Rozgrywki w __czwartej lidze zapowiadają się dla nas bardzo ciężko. Głównym celem będzie utrzymanie - mówi Wiącek. - Słyszę, jakie transfery planują nasi rywale, nas na podobne po prostu nie stać. Jesteśmy klubem o stabilnej sytuacji i nie obiecujemy piłkarzom kwot, których nie jesteśmy w stanie wypłacić. Trudno powiedzieć, czym to się dla nas skończy, na pewnie nie chcemy, by nasza czwartoligowa przygoda trwała tylko sezon - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski