Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tunezja szybko wraca do łask

Maciej Pietrzyk
Tunezja to jeden z krajów najczęściej odwiedzanych przez polskich turystów
Tunezja to jeden z krajów najczęściej odwiedzanych przez polskich turystów Archiwum
Turystyka. Ostrzeżenia przed zagrożeniem terrorystycznym nie robią wrażenia na polskich turystach i biurach podróży

Zaledwie dwa miesiące temu dwaj uzbrojeni terroryści w Muzeum Bardo w Tunisie zastrzelili 23 osoby, w tym 3 turystów z Polski. Dramatyczne zdarzenia nie zniechęciły jednak polskich turystów do wyjazdów do Tunezji. To wciąż jeden z najpopularniejszych kierunków wakacyjnych wojaży.

- Ludzie byli naprawdę przestraszeni tym, co się stało w Tunisie. Ale to szybko minęło. Teraz do Tunezji odlatują samoloty pełne turystów - mówi Marek Kamieński z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Agentów Turystycznych.

Klaudyna Mortka z portalu wakacje.pl przyznaje, że liczba chętnych na zakup wakacji spadła tylko w pierwszym okresie po zamachu. - Ale i tak nieznacznie. W zestawieniu najpopularniejszych kierunków Tunezja spadła z miejsca 5. na 7. W ostatnim czasie ma się jednak coraz lepiej - mówi Mortka.

Popularność wyjazdu potwierdzają tygodniowe raporty Polskiego Związku Operatorów Turystycznych. W pięciu ostatnich Tunezja regularnie znajduje się w nich w pierwszej dziesiątce krajów, w których najczęściej rezerwowaliśmy wakacje.

- To nie powinno dziwić. Tunezja przyciąga rodziny, bo ceny są tu bardzo umiarkowane w stosunku do standardu plaż i hoteli. A po zamachu w Tunisie władze mocno postawiły na ochronę turystów - mówi Kamieński.

Niedługo po zamachu w Muzeum Bardo tunezyjskie władze rozpoczęły międzynarodową kampanię zachęcającą turystów do przyjazdu. W Polsce jedną z jej twarzy jest podróżnik i kucharz Robert Makłowicz.

- Tunezję zwiedziłem wzdłuż i wszerz. To zdecydowanie najsympatyczniejszy arabski kraj, z wykształconymi i bardzo serdecznymi ludźmi. Grzechem byłoby zostawiać ich teraz samych, bo przecież ten kraj żyje z turystyki - mówi Makłowicz.

Według niego nie ma powodów, żeby obawiać się wyjazdu do Tunezji. - Oczywiście nie dam nikomu gwarancji bezpieczeństwa. Ale czy takie gwarancje dostaniemy, jadąc do Paryża, Londynu albo Madrytu. Przecież tam też w przeszłości dochodziło do ataków terrorystycznych - mówi Makłowicz.

Przed wyjazdami do Tunezji przestrzegają jednak polskie władze. "Ze względu na potencjalny wzrost aktywności grup terrorystycznych w Tunezji i zagrożenia zamachami kierowanymi również przeciwko turystom Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza wyjazdy do tunezyjskich miejscowości Bizerte, Tabarka, Hammamet, Tunis i Sousse oraz na wyspę Dżerba" - czytamy w komunikacie MSZ.

Przedstawiciele branży turystycznej twierdzą, że na komunikatach MSZ nie można do końca polegać. - Nie są zbyt często aktualizowane. Na przykład na stronie MSZ wciąż widnieje ostrzeżenie przed podróżą do USA z powodu huraganu Sandy, który przeszedł w 2012 roku - mówi Marek Kamieński.

Ostrzeżenie przed wyjazdami do Tunezji zaktualizowane zostało jednak niespełna dwa tygodnie temu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski