Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Turniej pełen magii

Hubert Zdankiewicz, (ART)
Czy Agnieszka Radwańska w Madrycie przełamie złą passę?
Czy Agnieszka Radwańska w Madrycie przełamie złą passę? fot. Andrzej Szkocki
Tenis. Agnieszka Radwańska zagra w Madrycie. W zawodach zabraknie m.in. sióstr Williams

Najlepsza polska tenisistka Agnieszka Radwańska szykuje się do drugiego w sezonie występu w zawodach na kortach ziemnych. W stolicy Hiszpanii wczoraj zagrała w niecodziennym turnieju.

W imprezie w Madrycie (pula nagród 5,3 miliona dolarów) zabraknie sióstr Williams, ale Radwańskiej o dobry wynik wcale nie będzie łatwo. Pochodząca z Krakowa zawodniczka sam początek sezonu miała dość udany, ale później kolejne turnieje kończyła znacznie wcześniej, niż się spodziewano.

W stolicy Hiszpanii ostatnie trzy występy Radwańskiej wyglądały tak: półfinał, trzecia runda, pierwsza runda. Co prawda jej ubiegłoroczna pogromczyni (Dominika Cibulkova) dotarła później aż do finału, ale nie da się ukryć, że mamy do czynienia z wyraźną tendencją zniżkową.

Trudno też przewidzieć, czy ta się w końcu odwróci, bo forma Polki to wciąż wielka niewiadoma, a jej tegoroczne wyniki dalekie są na razie od oczekiwanych. Pierwszy w sezonie występ na ceglanej mączce (pod koniec kwietnia w turnieju w Stuttgarcie) zakończyła w dodatku już po pierwszym meczu.

Nasza tenisistka nigdy nie ukrywała, że Caja Magica (po hiszpańsku „Magiczne Pudełko”) to jedna z najtrudniejszych imprez w sezonie ze względu na warunki, w jakich toczy się rywalizacja.

Organizatorzy dawno porzucili już pomysł, by mecze rozgrywać na niebieskiej mączce (została zakazana po protestach zawodników i zawodniczek, według których była bardziej śliska od zwykłego, czerwonego kortu ziemnego), ale to nie koniec kontrowersji. Radwańska i inne tenisistki nie raz powtarzały, że sukces (lub jego brak) zależy często od tego, na jakim korcie w Madrycie przyjdzie im grać. Na bocznych obiektach muszą często zmagać się z silnym wiatrem. Na głównych strome trybuny i wysokość nad poziomem morza sprawiają, że warunki są - jak to określił kiedyś Wojciech Fibak - „półhalowe”.

W tegorocznej edycji Mutua Madrid Open nie zobaczymy sióstr Williams. Venus leczy kontuzję. Serena z kolei spodziewa się dziecka, a to oznacza, że w 2017 roku nie pojawi się już na korcie. Z nieobecności Amerykanek najwięcej na razie skorzystała Kanadyjka Eugenie Bouchard, która dostała się w ten sposób do głównej drabinki turnieju.

Organizatorzy postanowili również uhonorować kończącą po tym sezonie karierę Francescę Schiavone. Mistrzyni Roland Garros z 2010 roku dostała od nich „dziką kartę”. Podobnie jak wracająca po dyskwalifikacji za doping Rosjanka Maria Szarapowa, która zresztą ma za sobą już pierwsze występy (zaprezentowała się niedawno w turnieju w Stuttgarcie).

Na rozgrzewkę przed poważnym graniem (które zacznie się w sobotę) Radwańska i inne gwiazdy wzięły w czwartek udział w turnieju o nazwie Tie-Break Tens. W rywalizacji (część puli nagród przeznaczona jest na cele charytatywne) wzięło udział po osiem zawodniczek (oprócz Polki m.in. Szarapowa) i zawodników, a mecze toczyły się do 10 punktów z zachowaniem zasady dwóch punktów przewagi.

Pierwszą rywalką Radwańskiej była Hiszpanka Garbine Muguruza. Polka zaczęła to spotkanie od 0:3, na pierwszej przerwie było 1:5. Po powrocie na kort sytuacja zmieniła się zupełnie. Hiszpanka kompletnie się pogubiła, nie zdobyła już punktu w tym pojedynku, Radwańska wygrała 10:5. Zwycięstwo i awans do półfinału dostała w sumie jak na tacy, bo praktycznie wszystkie punkty uzyskała nie po swoich świetnych zagraniach, a po błędach przeciwniczki. Muguruza posyłała piłkę w aut w teoretycznie prostych sytuacjach, do tego z bliska uderzyła w siatkę. Cały turniej zakończył się po zamknięciu wydania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski