Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Turyści zamiast Grecji i Tunezji wybierali muszyńskie atrakcje

Ewelina Skowron
Muszyński park wodny pod słonecznym niebem codziennie odwiedzało cztery tysiące plażowiczów i kąpiących się osób. Pobliskie ogrody dawały wytchnienie i cień szukającym spokoju
Muszyński park wodny pod słonecznym niebem codziennie odwiedzało cztery tysiące plażowiczów i kąpiących się osób. Pobliskie ogrody dawały wytchnienie i cień szukającym spokoju Ewelina Skowron
Muszyna. W tym roku wypoczywało u nas o 35 procent więcej turystów. Hotelarze liczą pieniądze, a burmistrz szykuje kolejne atrakcje dla gości

Muszyna przeżywa prawdziwy boom turystyczny. Do miasta przyjechało aż 35 procent więcej turystów niż rok wcześniej.
- Widać już, że nasze inwestycje się opłaciły - uważa burmistrz Jan Golba. - Niedawno otwarte ogrody biblijne w ciągu zaledwie półtora miesiąca odwiedziło aż 50 tysięcy gości.

Ogromną popularnością cieszyły się również baseny na Zapopradziu. Codziennie szukało w nich ochłody około czterech tysięcy ludzi. Niemałą atrakcją okazały się również wykopaliska prowadzone na oczach turystów na rynku.

- Każdego dnia nad wykopaliskami zbiera się tłum nie tylko przyjezdnych, ale i mieszkańców - mówi Barbara Rucka z Muzeum Regionalnego.

Andrzej Rożek, właściciel domu wczasowego "Ada", chwali trwający sezon turystyczny. Uważa, że sporą rolę odegrała promocja miasteczka.

- Burmistrz zadbał o to, żeby było o nas głośno - stwierdza Andrzej Rożek. To dlatego turyści, którzy w tym roku zrezygnowali z Grecji i Tunezji, wybrali właśnie Muszynę.

Również Piotr Sibielak, właściciel willi "Monika", jest zdania, że sytuacja w Grecji okazała się korzystna dla takich miejsc turystycznych jak Muszyna. - Poza tym mamy się czym pochwalić. U nas odpoczywać można nie tylko leżąc na kocyku, ale aktywnie, w Polsce staje się to bardziej modne.

Bożena Tarasek z Katowic nie wyobraża sobie lepszego miejsca na letni odpoczynek niż spokojne okolice Muszyny. Razem z mężem i ośmioletnią córką Rozalią przyjeżdża tutaj od pięciu lat. - Przez ten czas miasto bardzo się zmieniło - zauważa pani Bożena. Rodzina Tarasków często odwiedza pobliską Krynicę. Nie chcą jednak zatrzymać się w niej na dłużej.

- Korzystamy z koncertów i wracamy. Dla mnie jest tam zbyt tłoczno - mówi pani Bożena. Ma nadzieję, że Muszyna zachowa charakter spokojnego miasteczka. Innego zdania jest Jan Golba, który pragnie w przyszłym roku ściągnąć jeszcze więcej turystów. - Rewitalizacja ruin zamku, dalsze zagospodarowanie dzielnicy uzdrowiskowej oraz sieć ścieżek rowerowych - szykuję kolejne propozycje dla naszych gości - mówi burmistrz.

W planach jest również budowa nowych ogrodów. Obok biblijnych i sensorycznych pojawią się również tematyczne, związane z historią miasta i legendami o Muszynie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski