MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Turysta nie wie, gdzie jest

Anna Agaciak
Anna Agaciak
Takie tablice widzą dojeżdżający pociągiem do centrum Wieliczki
Takie tablice widzą dojeżdżający pociągiem do centrum Wieliczki Fot. Anna Agciak
Wieliczka. Na peronach stacji PKP na trasie Wieliczka Rynek Kopalnia-Lotnisko stanęły nowe tablice informacyjne

Podróżni, którzy po raz pierwszy dojeżdżają pociągiem do Wieliczki i pragną np. zwiedzić Kopalnię Soli, nie zawsze wiedzą, gdzie mają wysiąść. Na docelowej stacji jest zaledwie jedna tablica z napisem Wieliczka Rynek Kopalnia, ale ustawiona w połowie długiego peronu, więc pociąg ją mija. Za to w miejscach, gdzie wagony się zatrzymują, ostatnio pojawiło się kilka zupełnie nowych tablic - pokazujących kierunek jazdy pociągów.

Co to za stacja?

- Wielokrotnie widziałam, że turyści wyglądając przez okna, bo nie są pewni, gdzie dojechali i wcale nie wstają z siedzeń - opowiada Magdalena Kucharska, dojeżdżająca pociągiem do pracy w Krakowie. - Już kilka razy sama podpowiadałam turystom, że już dojechali na miejsce i pociąg za chwile ruszy w drogę powrotną do Krakowa. Wtedy zrywają się zdenerwowani i wybiegają z pociągu.

Tomasz Kowal, uczący się w Krakowie, potwierdza te obserwacje. - Największe k łopoty mają obcokrajowcy. Gdy pociąg stoi kilka minut na stacji Rynek Kopalnia, zaczynają się niepokoić, więc szukają konduktora. Pytają, dlaczego pociąg nie jedzie dalej i wtedy dowiadują się, że to stacja końcowa i są u celu. Ale tutaj pociąg stoi zaledwie 5 minut, potem wraca. Słyszałem też o takich, którzy nie wysiedli i pojechali z powrotem - stwierdza student.

Teoretycznie pasażerowie pociągów mogą dowiedzieć się o stacji docelowej z tablic elektronicznych w pojeździe lub z informacji głosowych. W praktyce jednak ten system jest mocno zawodny. Głosu często nie słychać, a tablice pokazują błędne informacje lub są dla turystów mało zrozumiałe.

Winne tablice

Mieszkańcy gminy jeżdżący pociągami nie mają wątpliwości, że kłopoty turystów to efekt tablic wskazujących kierunek ruchu szynobusów bez informacji o nazwie stacji. - Takie tablice mają sens na drodze, aby kierowcy wiedzieli, w którym kierunku mają jechać, ale po co one na peronach kolejowych? - zastanawiają się nasi rozmówcy.

Zapytaliśmy biuro prasowe Polskich Linii Kolejowych (zarządzających państwową infrastrukturą kolejową), czy w tej sprawie można coś naprawić.

Jacek Karniewski z zespołu prasowego PKP PLK wyjaśnił nam, że tablice kierunkowe postawiono z uwagi na sugestie Urzędu Transportu Kolejowego, aby poprawić komfort podróżnych. - Sprawdzimy ten sygnał i dostawimy tablice z nazwą stacji. Nie powinno być z tym problemu - zapewnił.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski