Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Turystyczne skarby Powiśla

baja
Na północ od Dąbrowy Tarnowskiej w miejscowości Breń Podborze, około 8 kilometrów od stolicy powiatu, znajduje się rozległy kompleks parkowo - ogrodowy. Mimo że po II wojnie światowej mocno zdewastowany i zaniedbany do dzisiaj zachował pierwotne piękno i oryginalność. Zespół parkowy w Brniu należy do rzadkiego w Polsce typu barokowych ogrodów francuskich, które połączone były zawsze z budynkami mieszkalnymi. Zastosowane w nich kompozycje roślinne przypominały wystrój wnętrz pałacowych.

Zwiedzamy z "Dziennikiem"

 Dąbrowa Tarnowska i jej okolice nie są powszechnie uznawane za teren szczególnie atrakcyjny pod względem turystycznym. Jednak, gdy dokładniej przyjrzeć się mapie powiatu i przewodnikom po tym regionie, można trafić do wielu unikalnych w Polsce miejsc, większości turystom zupełnie nieznanych. Domy malowane w kwiaty, barokowe ogrody, unikalne zabytki sakralne, lotnicze tradycje, parowe walce drogowe, to tylko niektóre z atrakcji, którymi może poszczycić się powiat dąbrowski.
 Kilkadziesiąt lat zaniedbania spowodowało, że ogród zatracił przejrzystość kompozycji. Mimo to, w dalszym ciągu widoczne są jej zasadnicze elementy: aleje, szpalery, labirynty, kanały, fontanny, baseny, rzeźby, schody. Fantazja ogrodnika tworzącego ogród w latach 1750 - 1760 stworzyła prawdziwe roślinne salony i gabinety, z zielonymi niszami na rokokowe posągi.
 Z breńskiego kompleksu, jadąc na zachód Aleją Sobieskiego, można dotrzeć do "Owczarni" - obszernego klasycystycznego dworu z XIX wieku. Po prawej stronie alei na równinie zobaczyć można fortyfikacje zwane "okopami szwedzkimi". Pochodzące z XVII wieku obwarowania do dzisiaj zachowały czytelny obrys pięcioboku z bastionami i fosą otaczającą wały.
Ojczyzna polskiego Ikara
 Odporyszów, położony w odległości 3 kilometrów na południowy zachód od Dąbrowy Tarnowskiej, znany jest przede wszystkim z działalności Jana Wnęka - rzeźbiarza i konstruktora. Przy kościele parafialnym znajduje się poświęcone mu muzeum. Nazywany często Ikarem Powiśla Jan Wnęk pasjonował się lataniem. W pamięci ludności Powiśla przetrwał głównie jako autor niezwykłych na owe czasy eksperymentów. Wyprzedzając o 25 lat światowych "ojców" lotnictwa, w latach 60. XIX wieku, udało mu się wzbić w powietrze. Na skonstruowanej przez siebie lotni wykonał kilkanaście przelotów z wieży kościoła w Odporyszowie. Swoje popisy prezentował głównie w dni świąteczne, kiedy do kościoła przychodziło najwięcej ludzi. Długość jego "podróży" sięgała 4 kilometrów. Jeden z lotów zakończył się upadkiem, w wyniku odniesionych obrażeń samotny wynalazca zmarł. O pasji odporyszowskiego artysty przypomina pomnik nieopodal kościoła - uskrzydlona, wznosząca się do lotu postać. Wnęk jest również autorem ponad 400 rzeźb, do których wzorem Wita Stwosza pozowali mu mieszkańcy wsi. Do dziś zachowało się ponad 100 z nich. Można je oglądać w muzeach etnograficznych Tarnowa i Krakowa. Nie tylko rzeźbił, był stolarzem i cieślą. Na zlecenie ówczesnego proboszcza odnowił wieżę kościoła w Odporyszowie.
Perełki wśród kościołów
 Spośród kościołów Powiśla na szczególną uwagę zasługują świątynie w Żelichowie i Bolesławiu. Żelichowski drewniany kościółek został rozebrany i przeniesiony tu w latach trzydziestych naszego wieku z Pleśnej. Pochodzi z połowy XVII wieku. Jest skromną, niewielką budowlą, która w mrocznym wnętrzu kryje prawdziwe skarby.
 Na wschodniej ścianie prezbiterium połyskuje złotem gotycki poliptyk, pochodzący z początków XVI wieku. W środku ozdabiają go płaskorzeźby przedstawiające sceny biblijne. Zamknięcie obu par skrzydeł ukazuje malowidła obrazujące męczeństwo świętych, sceny zwiastowania, wizerunki Chrystusa.
 W bocznej kaplicy zwraca uwagę rokokowy ołtarz z II połowy XVIII wieku. Osiemnastowieczna barokowa ambona ozdobiona jest postaciami czterech ewangelistów. Pomiędzy prezbiterium i zakrystią mieści się portal, na którym widnieje data 1642 rok.
 Kościół w Bolesławiu, pochodzący z XVII wieku, swoją sławę zawdzięcza kaplicy grobowej Ligęzów. Kaplica uznana została za szczególnie wartościową pod względem historycznym i artystycznym. Na wprost wejścia do niej znajduje się potężny, przyścienny nagrobek fundatorów kościoła. Zmarłych ukazano w postaci klęczącej, po obu stronach krzyża. Bogato zdobiony pomnik z pińczowskiego piaskowca wykonał artysta związany z warsztatem Santi Gucciego.
Tylko na Powiślu
 W jedynej w Polsce wsi Zalipie można obejrzeć domy pomalowane w barwne kwieciste wzory. Zalipiańskie malarki ozdabiały kwiatami nie tylko ściany zewnętrzne budynków, ale również wnętrza domów. Wycinały kwiaty z bibuły, wieszały u sufitu "pająki" ze słomy. Malowidła znajdują się również w kościele w Zalipiu.
 We wsi jest jeszcze około 20 takich ukwieconych domów. W zagrodzie najbardziej znanej zalipiańskiej malarki Felicji Curyłowej znajduje się obecnie muzeum.
 Bardzo nietypowym muzeum może również poszczycić się Szczucin. Przy drodze do Dąbrowy Tarnowskiej na obszarze około dwóch hektarów zgromadzono kilkadziesiąt starych maszyn drogowych. W tym jednym z najciekawszych w Polsce Muzeów Drogownictwa, na wolnym powietrzu obejrzeć można walce, lokomotywy, ciągniki oraz zbiór znaków drogowych, słupów kilometrowych, urządzeń pomiarowych. W pawilonie muzealnym prezentowane są dokumenty, projekty, przepisy, mandaty funkcjonariuszy drogownictwa, modele mostów i dróg.
Tekst i Fot.: (baja)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski