Turystyka powinna być ważną dziedziną małopolskiej gospodarki

Fot. Urząd Marszałkowski

WITOLD LATUSEK, członek Zarządu Województwa Małopolskiego:

Przemysł czasu wolnego jest jednym z priorytetów Strategii Rozwoju Województwa Małopolskiego na lata 2011-2020. Wszystkie badania wskazują na to, że poziom życia oceniamy w dwóch aspektach - przez wysokość zarobków i możliwości spędzania wolnego czasu.

Samą strategię opracował wprawdzie Urząd Marszałkowski, ale wyznaczone w niej cele będą realizować samorządy lokalne, organizacje pozarządowe oraz przedsiębiorcy i mieszkańcy. W tym kontekście bardzo ważna jest współpraca wszystkich tych podmiotów. Każdy może i powinien podkreślać swoją unikatowość, bo inny turysta przyjedzie do zachodniej Małopolski, np. do Wadowic, gdzie budujemy Muzeum Dom Rodzinny Jana Pawła II, a inny pojawi się w południowej części regionu, gdzie mamy ośrodki rekreacyjne, wyciągi narciarskie i szlaki turystyczne. Aby uzyskać efekt synergii, trzeba przekonywać gminy do współpracy, choćby w ramach Małopolskiej Organizacji Turystycznej, która jest naszym zbrojnym ramieniem, zwłaszcza w zakresie promocji turystycznej. Im więcej gmin będzie do niej należeć, tym lepiej.

Rozwój turystyki to wypadkowa kilku czynników. Jednym z nich jest dostępność oferty turystycznej, a więc konieczna jest rozbudowa infrastruktury. Stawiamy na rozwój lotniska w Balicach, bo to nasze okno na świat, otwarte zwłaszcza na turystów bogatszych i przyjeżdżających na pobyt dłuższy niż trzy dni. Trzeba budować i modernizować drogi. Konieczna jest poprawa warunków obsługi turystów, choć w zakresie bazy noclegowej widać największy skok. Niezbędna jest inwentaryzacja tego, co chcemy pokazać, oraz promocja tych atrakcji, a temu ma właśnie służyć Małopolski System Informacji Turystycznej. Wszystkie te czynniki decydują o tym, że turystyka będzie jedną z najważniejszych dziedzin małopolskiej gospodarki.

LESZEK ZEGZDA, przewodniczący Komisji Kultury Sejmiku Województwa Małopolskiego:

Tak do końca nie wiemy, jak za 10 lat będzie wyglądała turystyka w Małopolsce, ale z dużym prawdopodobieństwem możemy przypuszczać, w jakim kierunku powinna się rozwijać. Turystyka jest jedną z podstawowych przestrzeni rozwojowych Małopolski, przynosi ogromne dochody, przyjeżdża tu dużo turystów, bo mamy co pokazywać i czym się chwalić. Jeśli mamy tyle do zaoferowania, to tym większe stoi przed nami wyzwanie. To właśnie dlatego w Strategii Rozwoju Województwa Małopolskiego na lata 2011-2020 wpisujemy wielką promocję turystyki. Nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Chcielibyśmy zaistnieć na billboardach nie tylko w Polsce, ale także w innych krajach i dlatego na wielką promocję naszego regionu chcemy przeznaczyć w najbliższych latach kilkadziesiąt milionów złotych w ramach Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego.

Dzięki temu będzie rozwijać się turystyka. Kładziemy bardzo duży nacisk na rozwój turystyki biznesowej i religijnej. Jednym z największych wyzwań na najbliższe lata jest utrzymanie turysty na dłuższy pobyt, by zdecydowana większość przyjeżdżała tu na pięć, sześć czy siedem dni. Drugim takim wyzwaniem jest połączenie w świadomości turysty, zwłaszcza tego europejskiego, Krakowa i Małopolski. Pierwsze działania zostały już podjęte, ale to wymaga znacznie większej aktywności. Promowanie marki to praca na 10-15 lat, nie zdecyduje o tym jedno wydarzenie. Naszym ideałem byłoby takie skojarzeniowe połączenie Małopolski z Krakowem, jak dziś łączone są: Katalonia z Barceloną, Bawaria z Monachium czy Tyrol z Insbruckiem.

Grzegorz Skowron