Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tusk przestrzega przed szarżowaniem

Włodzimierz Knap
Beata Szydło spotkała się z Donaldem Tuskiem
Beata Szydło spotkała się z Donaldem Tuskiem Michal Dyjuk
Polityka. Donald Tusk, szef Rady Europejskiej, spotkał się wczoraj z premier Beatą Szydło. Były premier oficjalnie przyleciał do Warszawy w ramach konsultacji przed piątkowym nieformalnym szczytem UE.

- Nikt nikogo w Europie nie zmusza do pozowania do zdjęć. Jestem niezły w licytowaniu się na złośliwe i ironiczne komentarze, ale nie po __to tu przyjechałem - mówił Donald Tusk po rozmowie z Beatą Szydło.

To odpowiedź na jej słowa, że „family photo nie wystarczy do reformy UE”. Były premier przestrzegł obecną ekipę przed „zbytnim szarżowaniem w Europie”. - Namawiałem panią premier, żeby potraktowała Europę jako coś, czym się warto wspólnie opiekować. Najważniejsze, żeby Polska nie dołączyła do __tych, którzy tym europejskim statkiem chcą zachwiać.

WIDEO: D. Tusk po spotkaniu z B. Szydło: Przestrzegałem polskich polityków przed nadmiernym szarżowaniem

Źródło: TVN24

Rozmowa z prof. Andrzejem Piaseckim, politologiem z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie

- Czy Donald Tusk zabiega o poparcie obecnych władz RP dla przedłużenia swojej kadencji na fotelu tzw. prezydenta Unii?

- Doskonale wie, że poparcie obecnego gabinetu jest mu niezbędne w walce o reelekcję i przynajmniej sonduje warunki zgody PiS na jego pozostanie na stanowisku.

- Z punktu widzenia PiS lepiej jest, by pozostał w Brukseli czy wrócił do Warszawy?

- Moim zdaniem lepiej by nadal zajmował fotel szefa Rady Europejskiej. Powody są dwa. Po pierwsze - państwo dzięki temu zyska, bo Polak nadal stałby na czele prestiżowej unijnej instytucji. Po drugie - lepiej dla PiS trzymać z dala od kraju mocnego polityka, który nieraz dał się bardzo mocno we znaki obecnemu stronnictwu władzy.

- Gdyby Donald Tusk wrócił do Polski, Jarosław Kaczyński zostałby zmuszony do objęcia teki premiera?

- Jestem przekonany, że gremia kierownicze PiS, a szczególnie jego prezes zastanawiają się, kiedy mógłby on stanąć na czele gabinetu. Nie sądzę jednak, by takie rozwiązanie wymusił na Kaczyńskim ewentualny powrót Tuska do kraju.

- Były premier to dziś za słaby rywal dla Kaczyńskiego?

- Chodzi o to, że Tusk musiałby najpierw pokazać, że może skutecznie pełnić rolę przywódcy opozycji. Na pewno ani Grzegorz Schetyna, lider PO, ani Ryszard Petru, szef Nowoczesnej, nie oddaliby mu władzy bez podjęcia rywalizacji.

- Polacy, zwłaszcza przeciwni władzy PiS, nie wyczekują Tuska?

- Nie czekają na niego jak na Józefa Piłsudskiego po jego aresztowaniu w Magdeburgu. Były premier nie jest obecnie wytęsknionym mężem opatrznościowym (ale takiego Polacy nie wyczekują), choć kto wie, czy nie będzie. Na razie jego powrót byłby przede wszystkim sensacją medialną.

- Tusk jako tzw. prezydent UE jest wartością dodaną dla Polski?

- Oczywiście. Nie mamy wielu rodaków na ważnych stanowiskach w prestiżowych instytucjach. Nie stać nas na eliminowanie tych, którzy je dziś piastują. Wśród polityków grono znaczących postaci jest skromne. Poza Donaldem Tuskiem na arenie międzynarodowej wymienić można jedynie byłych prezydentów Aleksandra Kwaśniewskiego, a szczególnie Lecha Wałęsę oraz Radosława Sikorskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski