Tutaj rządzą „Żubry”

Trzecie miejsce daje awans do I ligi. Puszcza je zajmuje, mając 4 punkty przewagi nad Radomiakiem (i lepszy bilans dwumeczu z tym zespołem). A do końca sezonu „Żubrom” pozostały spotkania z: Polonią Warszawa (16. lokata), Olimpią Elbląg (6., wyjazd), Wartą Poznań (14.), GKS-em Bełchatów (9., wyjazd), Gryfem Wejherowo (10.) i Legionovią (8., wyjazd).

Na ostatniej prostej gry o awans „Żubry” są zarówno w dobrej sytuacji kadrowej (tylko Jakub Zagórski boryka się z kontuzją), jak i mentalnej - wiosną są obok Odry Opole najlepiej punktującą drużyną w lidze, a ostatnio zremisowały na boisku tej drużyny po golu w ostatniej akcji meczu.

Dodatkowo przed spotkaniami na swoim stadionie piłkarze Puszczy mają podstawy do dużej pewności siebie i optymizmu. Odkąd ich trenerem - w sierpniu 2015 roku - został Tomasz Tułacz, przegrali tu tylko dwa ligowe mecze. W tym roku występy w Niepołomicach zaczęli remisem, po którym przyszły cztery zwycięstwa.

- Co jest tego przyczyną? Ogólnie rzecz biorąc, dobra organizacja gry w defensywie - mówi Tułacz. - Nasze boisko, nie ma co ukrywać, jest trochę specyficzne, mam na myśli jego wymiary. Myślę, że sposób gry, jaki dobieramy do tych warunków, też ma znaczenie. Z drugiej strony jednak my tutaj nie trenujemy często - raz, dwa razy w tygodniu. Ale zawodnicy czują, że są u siebie. To znajduje odzwierciedlenie w tym, jak gramy i __jakie osiągamy wyniki.

Tymczasem Polonia Warszawa na obcym terenie w 14 meczach tego sezonu odniosła tylko jedno zwycięstwo. Stąd m.in. jej problemy - obecnie 16. lokata, w strefie spadkowej. W odbudowie klubu, któremu prezesuje były selekcjoner reprezentacji Jerzy Engel, może więc dokonać się krok wstecz.

-_ Biorąc pod uwagę potencjał kadrowy, ten zespół nie powinien być na _tym miejscu - uważa trener Puszczy. Zawodnikami „Czarnych Koszul” są m.in. Fabian Pawela (były gracz Podbeskidzia, 11 goli w ekstraklasie) czy znani m.in. z Sandecji Bartosz Wiśniewski i Piotr Kosiorowski.

-__ Tydzień temu Polonia pokazała, że potencjał ma ogromny - Tułacz przywołuje zwycięstwo 4:1 nad Radomiakiem. - Z pewnych względów zespół walczy jednak o utrzymanie i trzeba powiedzieć, że jeśli u nas nie wygra, to będzie bardzo poważnie zagrożony spadkiem. Zdajemy sobie z tego sprawę, ale -_ jak już zostało powiedziane - nic łatwo u siebie nie oddajemy i myślę, że teraz będzie tak samo -___dodaje.

Niepołomiczanie w sobotę będą czekać też na wieści z Radomia; ekipa trenera Roberta Podolińskiego zmierzy się z Olimpią Elbląg. Teoretycznie w grze o 3. miejsce jest jeszcze Siarka Tarnobrzeg, która traci do Puszczy 7 punktów, a teraz czeka ją spotkanie z Wartą Poznań.