Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Twierdzenia o końcu demokracji są przesadą

Rozmawiał Maciej Pietrzyk
Rozmowa. Możemy się spodziewać głębokich zmian w różnych sferach naszego życia, ale na pewno nie czeka nas dyktatura - twierdzi prof. Antoni Dudek, politolog z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.

- PiS jest pierwszą partią po 1989 roku, która zdobyła samodzielnie rządy. Czego możemy się teraz spodziewać?

- Musimy poczekać do utworzenia się nowego rządu. To będzie pierwszy zwiastun tego, czego możemy się spodziewać. Wbrew pozorom PiS nie jest monolitem. Tam są dwa silne środowiska - umiarkowane i radykalne, czyli gołębie i jastrzębie. Zobaczymy, jakie proporcje jednych i drugich będą w nowym gabinecie i wtedy będziemy mogli określić, którą z dwóch możliwych dróg pójdzie PiS i rząd.

- Jakie to są drogi?

- Pierwsza to forsowane przez partyjnych gołębi stopniowe i łagodne zmiany, w trakcie których PiS będzie chciał zdobyć poparcie aparatu państwowego. Drugi, za którym opowiadają się jastrzębie, to błyskawiczne i radykalne zmiany w funkcjonowaniu wielu instytucji państwowych. Partia mająca samodzielną większość może bez problemu je przeprowadzić.

- Który wybór jest bardziej prawdopodobny?

- To w dużej mierze zależeć będzie od Jarosława Kaczyńskiego. A co on zrobi, to już trudno powiedzieć, bo niewątpliwie serce ma jastrzębia, ale umysł jednak gołębia. Potwierdza to fakt, że w wyborach postawił na umiarkowanych Andrzeja Dudę i Beatę Szydło.

- Jaka będzie rola Jarosława Kaczyńskiego? Wielu ekspertów twierdzi, że prezydent Duda i premier Szydło będą przez niego sterowani z tylnego siedzenia. Nie brakuje już porównań pozycji Kaczyńskiego do tej, jaką w II RP miał naczelnik państwa Józef Piłsudski.

- Dyktatura Piłsudskiego była stała, bo opierała się o armię. Kaczyński takiej siły nie ma. Oczywiście w tej chwili pozycja Jarosława Kaczyńskiego jest bardzo mocna, ale nie jest powiedziane, że ma charakter stały i nie ulegnie osłabieniu na rzecz premier Szydło i prezydenta Dudy. Poza tym mimo wszystko władza PiS i Kaczyńskiego może napotkać na swojej drodze wiele ograniczeń. Choćby ze strony aparatu urzędniczego, który niekoniecznie musi dostosować się do ewentualnych rewolucji proponowanych przez PiS. Pamiętajmy, że jest jeszcze Trybunał Konstytucyjny, który pewne działania może powstrzymywać.

- Te ograniczenia można rozwiązać, zmieniając konstytucję. PiS niejednokrotnie to zresztą zapowiadał.

- Nie widzę szans na zmianę ustawy zasadniczej w tej kadencji Sejmu. Nawet jeżeli PiS udałoby się przeciągnąć na swoją stronę klub Kukiza, to nie uzyska większości 307 głosów, które są do tego potrzebne. A PSL, PO i Nowoczesna na pewno mu w tym nie pomogą. Pamiętajmy jednak, że samymi ustawami PiS może przeprowadzić bardzo głębokie zmiany.

- Na tyle, że powinniśmy się obawiać o naszą demokrację, przed czym przestrzegają przeciwnicy PiS?

- Zasadniczym pytaniem jest to, czy demokracja liberalna, którą obecnie mamy, przetrwa w takiej formie za rządów PiS. Na pewno twierdzenia o końcu demokracji są grubą przesadą, żadna dyktatura ze strony PiS nam nie grozi. Nie jest jednak wykluczone, że posłowie tej partii będą chcieli wprowadzić jakiś rodzaj „lepszej demokracji”.

- Co to znaczy?

- Można sobie wyobrazić państwo z demokracją nieliberalną, które będzie mocno forsować określony światopogląd w wielu sferach naszego życia; w polityce historycznej, w szkolnych programach nauczania czy wzmacniając rolę Kościoła w państwie. PiS może naprawdę gruntownie przebudować wiele instytucji państwowych i sfer naszego życia.

- I mają do tego mandat, którego dotąd nie otrzymała jeszcze żadna partia.

- To zwycięstwo na pierwszy rzut oka rzeczywiście wygląda spektakularnie. Ale pamiętajmy, że PiS otrzymał zdecydowanie mniej głosów niż SLD w 2001 roku i Platforma w 2007.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski