Tydzień piosenki, czyli produkt krakowski dla myślących, czujących, słyszących

Kraków to wielkie tradycje Zielonego Balonika, Jamy Michalika, Piwnicy pod Baranami, Ewy Demarczyk, Zygmunta Koniecznego, Marka Grechuty. A to zobowiązuje, by o ten rodzaj piosenki dbać. Z tego założenia wyszli pomysłodawcy Tygodnia Piosenki – Ewa Kornecka i Michał Zabłocki.

_– Ta piosenka jest wciąż tworzona, śpiewana, nauczana, zatem nie bójmy się posądzenia o archaizm, o zamiłowanie do tradycji, zwłaszcza tej najcenniejszej. Powiedzmy stop tandecie, banałowi i chłamowi, który narzucają rozmaite tzw. formaty, gwiazdy jednej chwili, a nawet jednej zwrotki, wyłaniane w rozmaitych konkursach _– mówi Ewa Kornecka, kompozytorka, jurorka m.in. Studenckiego Festiwalu Piosenki, pedagog Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie.

Udział w Tygodniu Piosenki biorą: Piwnica pod Baranami, Loch Camelot, Fundacja Piosenkarnia Anny Treter, Fundację Poemat i Pracownia Polskiej Piosenki.

– Zobaczymy, jak ten nasz zryw przyjmą odbiorcy – dodaje Michał Zabłocki, autor wielu przebojów, poeta, prezes krakowskiego oddziału Stowarzyszenia Pisarzy Polskich.

Inicjatywa ta – co podkreśla Ewa Kornecka – to także próba uczynienia z piosenki jednego z „produktów krakowskich” – dla myślących, czujących, słyszących, dla krakowian i turystów, to chęć stworzenia snobizmu na taką piosenkę i jej krakowskie przyczółki.

– _To wreszcie próba skłonienia władz Krakowa, aby zechciały pochwalić się nami przed przyjezdnymi i wykorzystać nas przy __promocji miasta – _mówi Ewa Kornecka.

Pierwszy Tydzień Piosenki – od 2 do 9 sierpnia – przyniesie 26 recitali. Wystąpią artyści mający długi staż estradowy, jak Ewa Wnuk czy Leszek Wójtowicz, ale i młodzi, jak Hanka Wójciak czy Kuba Blokesz. Recitale dadzą m.in.: Basia Stępniak-Wilk, Beata Malczewska, Lidia Jazgar, Agnieszka Chrzanowska, Kamila Klimczak, Tomasz Mars, Agnieszka Grochowicz. Słowem – wspaniała reprezentacja Krakowa (wyjątkiem Czesław Śpiewa, który już miasto opuścił), ale bez takich postaci, jak Szałapak, Sikorowski czy Turnau, które jaśnieją na scenie muzycznej od lat.

Całość zakończy, zorganizowany w Alchemii, piosenkarski slam, wygra ten, kto najdłużej utrzyma się na scenie przed publicznością.

– _Staramy się połączyć to, co tradycyjne z tym, co ultranowoczesne: recital z piosenkarskim slamem, naukę śpiewania dla każdego z podziwem dla niedoścignionego warsztatu, kabaretowy rock and roll z kameralnym namysłem nad każdym słowem. Rozpoczynamy od wysokiego „c” w postaci Tygodnia Piosenki, ale przed nami szereg kolejnych tygodni, miesięcy i lat, które z pewnością nastąpią _– twierdzi Michał Zabłocki.

Szczegółowy program można odnaleźć na stronie internetowej: www.krakowmiastopiosenki.pl