Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tydzień w Krakowskiej Polityce. Dziwne powiewy Wiosny w Krakowie

Grzegorz Skowron
Grzegorz Skowron
Na tle skłóconego wewnętrznie stowarzyszenia organizującego „Szlachetną Paczkę” partia Roberta Biedronia zapowiada się jako nowa, zgodna siła.

Wiosna - to chyba główny temat mijającego tygodnia. I raczej nie za sprawą ocieplenia w pogodzie i słońca, którego tak dawno nie było widać na krakowskim niebie. Podziało się w stowarzyszeniu Wiosna, które odpowiada za akcję „Szlachetna Paczka”. I pojawiły się szumne zapowiedzi, co będzie działo się w Krakowie za sprawą nowej partii, czyli Wiosny Roberta Biedronia.

Zacznijmy od krakowskiego stowarzyszenia. Niektórzy twierdzą, że doszło tam do przewrotu. Prezesem przestała być Joanna Sadzik, która przejęła stery Wiosny, gdy skończył nią kierować ksiądz Jacek Stryczek, oskarżany w reportażu Onetu o mobbing. Szefem Wiosny został ksiądz Grzegorz Babiarz, który ma być mocno związany z ks. Stryczkiem.

To spowodowało, że do dymisji podali się pozostali członkowie władz stowarzyszenia, do nowego prezesa trafił list pracowników zaniepokojonych całą sytuacją. Ks. Babiarz wydał uspokajające oświadczenie. Kuria metropolitalna też zabrał głos w sprawie Wiosny - wprawdzie zaznaczyła, że nie ma nic wspólnego z wyborem nowego prezesa, ale dodała, że jak Państwowa Inspekcja Pracy nie potwierdziła zarzutów stawianych ks. Stryczkowi, nie ma też jeszcze efektów prokuratorskiego śledztwa.

Ktoś, kto patrzy na to z boku, nie jest w stanie ocenić, o co w tym wszystkim chodzi. Był mobbing czy go nie było? Ksiądz Stryczek dla dobra sprawy wycofał się w cień czy chce kierować Wiosną z tylnego siedzenia? Brak jednoznacznych odpowiedzi na te pytania u wielu osób, które do tej pory ufały w szlachetność akcji obdarowania biednych rodzin przed świętami, wywoła wątpliwości, czy wewnętrznie skłóconej instytucji warto aż tak bardzo ufać. A to może przełożyć się na spadek zainteresowania akcją przed kolejnymi Świętami Bożego Narodzenia. I nie będzie efektu Wiosny w zimie...

Na tym tle druga Wiosna, czyli partia Roberta Biedronia, może jawić się jako młoda, zgodna, pełna optymizmu siła, wnosząca nowy, nie tylko wiosenny powiew do polityki. Przynajmniej tak wynika z zapowiadanej na 14 lutego (w walentynki) konwencji nowego ugrupowania, które odbędzie się w Nowohuckim Centrum Kultury. Podobno zaproszenia rozeszły się jak świeże bułeczki.

To będzie bardzo ciekawe, jak konserwatywna Małopolska i jej stolica przyjmą polityka, którego światopogląd daleki jest od tego, co o świecie, rodzinie czy Kościele myśli większość wyborców południowej Polski. Jeszcze ciekawsze wydaje się jednak to, jak partia Biedronia poradzi sobie w realnej walce, a nie tylko na wiecu - czyli jak Wiosna wypadnie na wiosnę, a dokładniej pod koniec maja, kiedy odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego. To wtedy będzie prawdziwy test, na ile powiew tej nowej Wiosny potrafi mobilizować wyborców i jak wielu krakowian i Małopolan uwierzy, że to nowa jakość w polityce.

POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski