Tylko chwila przerwy

- Staramy się co roku organizować takie wyjazdy, które są nagrodą za grę w lidze - mówi trener MKS Beskid Nowy Sącz, Włodzimierz Strzelec. - Oczywiście chcemy, aby był to aktywny wypoczynek. Na największe uznanie zasłużyły młodziczki, które wygrały ligę, zajęły piąte miejsce w mistrzostwach Polski oraz piątą pozycję w ogólnopolskiej Gimnazjadzie. To z pewnością duży sukces zespołu prowadzonego przez Pawła Szafrana. We Włoszech będziemy przede wszystkim odpoczywać, ale weźmiemy również udział w dużym turnieju w Teramo, gdzie zajdą się zespoły z całej Europy. Jak znam życie, to z pewnością nasze piłkarki dadzą z siebie wszystko, aby osiągnąć jak najlepszy wynik.
Nie udało się awansować do I ligi seniorkom MKS Beskid.
- Cóż można w tej sprawie powiedzieć? Stało się to na własne życzenie - mówi Włodzimierz Strzelec. - Była ogromna szansa, ale przyszły niespodziewane porażki i zabrakło punktów. Wiosną pokonaliśmy liderów ligi, ale było już za późno. Zapowiadano co prawda reorganizację ligi, ale PZPS utrzymał rozgrywki w takiej formule jak obecnie. I znów będziemy grać w II lidze. Szkoda, bo koszty są bardzo podobne jak szczebel wyżej.
Drużyna seniorek będzie odpoczywała dłużej niż młodsze koleżanki.
- Dla młodziczek i juniorek przygotowania do sezonu rozpoczną się 7 sierpnia, tradycyjnie obozem na Prehybie - mówi Włodzimierz Strzelec. - Miejsce jest znakomite do pracy. Z dala od codziennego zgiełku, a i jest gdzie pobiegać. Natomiast pierwszy zespół zacznie pracę prawie dwa tygodnie później. Wiąże się to z terminem gier w II lidze. Na dzisiaj wszystkie zawodniczki deklarują chęć gry. Obecnie w klubie mamy sporo piłkarek. Znów zgłosimy do gier ligowych zespoły w każdej kategorii wiekowej. Od najmłodszych po seniorki. Mam nadzieję, że ten sezon będzie przełomowy i wrócimy do I ligi.
(JEC)