Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tylko nie „Tylko ty”

Włodzimierz Jurasz
Po(d)gląd na świat. Wymyślić nowy teleturniej – to wyzwanie nie lada. Prościej wziąć kasę i kupić jakiś – ponoć sprawdzony już – format. Taką decyzję podjęła TVP, wprowadzając na antenę teleturniej „Tylko ty”, polską wersję popularnego ponoć na Zachodzie „Pointless”.

To taka „Familiada” a rebours. Chodzi o to, by odgadnąć, jak na zadane pytanie odpowiedzieli uczestnicy badania, będący swoistą grupą kontrolną. Tyle że tym razem premiowane nie jest przywołanie odpowiedzi najpopularniejszej, ale takiej, której nikt z testowanych nie podał.

Oczywiście odpowiedź musi mieścić się w gronie potencjalnych odpowiedzi prawidłowych – na pytanie o gatunki bocianów nie da się odpowiedzieć „żaba”. Taki postępek karany jest wypadnięciem z dalszej rozgrywki. Za odpowiedzi mieszczące się w granicach dopuszczalności naliczane są punkty karne – tyle, ilu testowanych odpowiedziało w identyczny sposób. Jeżeli więc ktoś odpowiedział poprawnie (a nikt z testowanych takiego rozwiązania nie podał), otrzymuje karnych punktów zero.

Ciekawy jestem, czy ktoś z Szanownych Czytelników coś z tego opisu zrozumiał. W każdym razie ja i w zrozumienie zasad, i w ich opisanie włożyłem maksimum wysiłku. Jak widać – bez efektu.

Ale na tym wcale nie koniec komplikacji – w programie prowadzonym przez Tomasza Kammela, z niewiadomych względów uznawanego za ekranową gwiazdę, bierze jeszcze udział niejaki Radosław Kotarski, ponoć autor bardzo popularnych w internecie programów edukacyjnych. Przed każdym pytaniem tłumaczy on uczestnikom oraz widzom, o co w nim chodzi, wcale jednak nie przyczyniając się do wyjaśnienia czegokolwiek.

No cóż, nie wróżę temu teleturniejowi długiego ekranowego żywota. I z powodu zmuszania telewidzów do całkowicie zbędnego wysiłku intelektualnego, i dla – przypuszczalnego – braku chętnych do gry. Bo nawet zwyciężywszy w danym odcinku, można odejść bez grosza, co raczej nikogo do udziału nie zachęci.

Ale cóż – widocznie tyle forsy wydano na licencję, że dla zwycięzców już kasy z abonamentu nie wystarczyło.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski