Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tylko trzech chętnych

ANA
Do przetargu przystąpiła jedna z wrocławskich firm, przedsiębiorstwo z Kielc oraz konsorcjum firm z Trzebini. Na realizację I etapu rekultywacji niebezpiecznego jeziorka, który obejmuje odpompowanie skażonej wody, przewidziano około 6,5 mln zł. Najtańszą ofertę zaproponowała firma z Kielc. Opiewa ona na 4,1 mln zł brutto. Nieco więcej zaoferowało za wykonanie zadania trzebińskie konsorcjum - 4,7 mln zł brutto. Z kolei najdroższą ofertę przedstawiła wrocławska firma - 5,9 mln zł brutto.

Na odpompowanie wody z jeziorka

Spośród 32 firm, które pobrały specyfikacje do przetargu, dotyczącego pierwszego etapu rekultywacji toksycznego zbiornika "Górka" w Trzebini, tylko trzy złożyły stosowne oferty.
   - Aktualnie złożone oferty podlegają ocenie merytorycznej - informuje Robert Siwek, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Trzebini.
   Jeśli uda się wyłonić wykonawcę zadania, planowo skażona woda zostanie wypompowana ze zbiornika do końca listopada tego roku. Szacuje się, że trzeba będzie odpompować ponad 400 tys. metrów sześciennych zanieczyszczonej cieczy, która następnie zostanie odprowadzona w dwóch kierunkach - do kanalizacji miejskiej, a także do rzeki Chechło, a za jej pośrednictwem - do Wisły. Oczywiście, zrzut zanieczyszczonej wody będzie realizowany zgodnie z zapisami pozwolenia wodno-prawnego, wydanego przez wojewodę małopolskiego. Oznacza to, że ciecz będzie musiała mieć takie parametry chemiczne, by nie stanowiła przypadkiem zagrożenia dla środowiska naturalnego. Jeśli natomiast parametry będą odbiegać od norm, zawartych z pozwoleniu, wówczas wykonawca będzie musiał uzdatnić wodę, jeszcze przed odprowadzeniem jej ze zbiornika.
(ANA)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski