Tylko w Gdowie bez MPK

Z połączeń aglomeracyjnych (krakowskie MPK) mieszkańcy wielickiego rejonu korzystają od lat kilkunastu, a od dwóch - z kolejowych autobusów i szybkich pociągów Wieliczka-Kraków uruchomionych w ramach zintegrowanej komunikacji publicznej, prowadzonej przez województwo małopolskie we współpracy z Wieliczką. Do tych dwóch „gałęzi” komunikacji publicznej przybędzie jeszcze trzecia - transport lokalny. Jego organizatorem będzie gmina Wieliczka.

Pojadą wielickie autobusy

Lokalna komunikacja wystartuje dzięki 17 mln zł unijnej dotacji, którą zagwarantowano Wieliczce w ramach tzw. zintegrowanych inwestycji terytorialnych (zit). Z tych pieniędzy gmina zamierza kupić 12 autobusów hybrydowych i zorganizować własną „siatkę” lokalnych połączeń.

Początkowo „unijne” autobusy miały zastąpić te, które dowożą obecnie mieszkańców sołectw na stację PKP w Wieliczce, gdzie można przesiąść się do szybkiego pociągu do Krakowa. - Zdecydowaliśmy jednak, że w komunikacji autobusowo-kolejowej wszystko pozostanie tak jak teraz, natomiast nowe autobusy wykorzystamy dla ułatwienia mieszkańcom przejazdów pomiędzy wioskami oraz dotarcia do Wieliczki. To będzie uzupełnienie „siatki” publicznego transportu, funkcjonującej w naszej gminie - zapowiada burmistrz Wieliczki Artur Kozioł.

Pierwsze projekty, jakimi trasami „puścić” gminne autobusy już są, ale wieliccy samorządowcy nie chcą jeszcze ujawniać planów. - To na razie przymiarki. Mogę powiedzieć tylko tyle, że dzięki nowym połączeniom zarówno północ, jak i południe gminy zostaną skomunikowane z Wieliczką - twierdzi Artur Kozioł. Zaplanowane na dwa lata wdrażanie „autobusowego” projektu powinno ruszyć pełną parą od 2018 roku. Wcześniej, w drugiej połowie przyszłego roku, Wieliczka powoła spółkę transportową, która będzie organizatorem nowej komunikacji. Jeśli do tego projektu przyłączą się inne gminy, spółka stanie się przedsięwzięciem ponadlokalnym (lub prowadzonym w partnerstwie z innymi samorządami).

Być może dołączą do niej m.in. Biskupice, gdzie rodzą się teraz koncepcje, jak skomunikować centra przesiadkowe, które mają powstać w tym rejonie w 2018 roku - z Wieliczką i Krakowem. - Rozważamy m.in. pomysł, by wydzierżawić na te potrzeby jeden czy dwa autobusy, które kupi gmina Wieliczka - powiedział nam wójt Biskupic Henryk Gawor.

Będą centra przesiadkowe

Także przy tych inwestycjach pomoże Wieliczce Unia. W kolejnych latach punkty przesiadkowe mają powstać: w Brzegach, Dobranowicach, Raciborsku, Podstolicach, Janowicach, By-szycach i Grajowie oraz na os. Bogucice w Wieliczce, natomiast parkingi w systemie park&ride są projektowane przy stacjach kolejowych w Węgrzcach Wielkich i Kokotowie.

Miasto planuje także rozbudowę park&ride przy stacji PKP „Wieliczka Park”, a gminny parking przy stacji „Wieliczka Rynek Kopalnia” ma być zagospodarowany na dworzec autobusowy z prawdziwego zdarzenia.

To za jakiś czas, natomiast już w pierwszym kwartale 2017 roku wyjadą na trasy dwa nowe kolejowe autobusy: przez Grabówki i Sygneczów do Podstolic oraz do Węgrzc Wielkich (przez Śledziejowice, Czarnochowice, Grabie i Brzegi oraz część Kokotowa i miejskiego os. Bogucice). Z tymi autobusami w gminie Wieliczka będzie już mieć pięć takich połączeń.

Linie R1 (Wieliczka-Raci-borsko) oraz B1 (Wieliczka-Byszyce) jeżdżą w tym rejonie od dwóch lat, a ostatniej wiosny uruchomiono takie przejazdy także na trasie Wieliczka - Dobranowice - Hucisko (linia D1).

Jakie plany dotyczące rozwoju komunikacji mają gminy

Na dziś projekty rozwijania komunikacji publicznej mają wszystkie gminy powiatu wielickiego, oprócz Gdowa.

Niepołomice. Mieszkańcy mają dziś do dyspozycji trzy aglomeracyjne linie MPK oraz Szybką Kolej Aglomeracyjną (od 11 grudnia). Pociągi te zatrzymują się na stacjach w Podłężu i Staniątkach i właśnie tam mają powstać w roku 2018 place postojowe w systemie park&ride (fundusze na ich budowę przekaże Unia). Gmina planuje także uruchomienie wewnętrznej komunikacji, dowożącej mieszkańców do szybkiego pociągu.

Kłaj. Od dwóch tygodni podróżni mogą korzystać z szybkiego pociągu Kraków-Tarnów, który zatrzymuje się w Kłaju i Szarowie. W ciągu dwóch lat przy stacji w Kłaju ma powstać centrum przesiadkowe. Gmina chce uruchomić wtedy także połączenia, dowożące mieszkańców na pociąg.

Biskupice. Mieszkańcy mają obecnie do dyspozycji tylko busy, obsługiwane przez prywatnych przewoźników. W 2018 roku gmina wybuduje - z pomocą unijną - centra przesiadkowe w Trąbkach i Biskupicach. To właśnie z tych miejsc mieszkańcy będą zabierani publicznym transportem m.in. na pociąg do Wieliczki.

Gdów. Mieszkańcy są skazani wyłącznie na prywatnych przewoźników. Wyjątkiem jest tylko społeczność Huciska, gdzie dojeżdża wielicki autobus kolejowy D1. Mieszkańcy gdowskiego rejonu apelują o „MPK dla Gdowa” już od dłuższego czasu, ale bez efektu. Jak mówi wójt Gdowa Zbigniew Wojas w budżecie gminy na rok 2017 nie ma pieniędzy na uruchomienie komunikacji publicznej. Zarezerwowano jedynie 24 tys. zł na dopłaty do autobusu D1 (do tej pory kosztami - wyliczonymi na ok. 50 tys. zł za rok - zabierania pasażerów z Huciska dzielili się gmina Wieliczka i województwo małopolskie).