Tylko w pierwszym secie Małopolanki były lepsze

Aluprof Bielsko-Biała 3
Polski Cukier Muszynianka 1
(23:25, 25:20, 25:15, 25:23)

Aluprof: Horka, Lis, Trojan, Mucha, Radosova, Castiglione, Wojtowicz (libero) oraz Strózik, Łyszkiewicz.

Polski Cukier Muszynianka Enea: Savić, Grejman, Helić, Sosnowska, Kurnikowska, Milovits, Krzos (libero) oraz Śliwa (libero), Skrzypkowska, Ciaszkiewicz-Lach, Pelc, Hatala, Szczygieł.

Sędziowali: Sławomir Jażdżewski i Andrzej Kileński. Widzów: 1200. MVP: Helena Horka (Aluprof).

Pierwsze dwa punkty spotkania zdobyły Małopolanki (Natalia Kurnikowska i Maja Savić). Co prawda miejscowe wyszły na prowadzenie 5:3, ale na pierwszej pauzie technicznej było 6:8, a na drugiej - 12:16. Miejscowe doszły na „oczko” (m.in. 21:22), jednak inauguracyjna partia padła łupem „Mineralnych”. - Zagrałyśmy bardzo dobrze, powiedziałabym, że nawet wyśmienicie, spokojnie w każdym elemencie - mówiła kapitan przyjezdnych Karolina Ciaszkiewicz-Lach.

Jednak w drugiej partii od stanu 1:1 aż sześć punktów z rzędu po swojej stronie zapisały gospodynie (dwa nieskuteczne ataki Kurnikowskiej).

Od początku trzeciego seta znów zdecydowanie dominował Aluprof (8:2, 16:19 na przerwach). Bardziej wyrównana była czwarta odsłona, w której muszynianki też musiały odrabiać straty (m.in. 7:2), doprowadziły do stanów 8:9 czy po 22, ale w końcówce ponownie lepsze były miejscowe.

Inne wyniki 21. kolejki: KSZO - Atom Trefl 0:3 (20:25, 23:25, 15:25), PTPS - Chemik 0:3 (18:25, 13:25, 12:25), Impel - Budowlani 3:1 (25:21, 22:25, 25:13, 25:15), Legionovia - Tauron 3:2 (16:25, 25:23, 16:25, 25:22,25:23, 15:12). Dziś o godz. 18 Developres - Pałac.