Daniel Dubicki
- To był mój drugi wiosenny występ, ale w Wodzisławiu z Odrą zagrałem tylko kilka minut. Cieszę się, że odnieśliśmy zwycięstwo, a jeśli chodzi o ocenę mojej gry, to proszę o to pytać trenera.
- Jakie zadania otrzymał Pan wchodząc za Olgierda Moskalewicza?
- Grać ofensywnie i tyrać na całym boisku. Starałem się jak mogłem wykonać te zadania.
- Przez 60 minut oglądał Pan ten mecz z ławki. Jak się Panu podobał?
- Uważam, że był to znakomity pojedynek. Cieszę się, że transmitowała to spotkanie telewizja, bo kibice w całej Polsce mogli zobaczyć dobry futbol.
- A jak spędza Pan święta?
- Zaraz po meczu jadę do rodzinnego Pucka. Rodzice specjalnie przyjechali do Poznania, aby obejrzeć mecz i potem zabrać mnie do domu.
ROZMAWIAŁ (GW)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?