Tylko kilkanaście procent sześcioletnich dzieci pójdzie we wrześniu do szkoły - wynika z wstępnych wyników rekrutacji.
W tym roku rząd PiS zniósł obowiązek szkolny dla sześciolatków. Teraz rodzice decydują, czy zapisać je do szkół, czy zostawić w przedszkolu.
Urzędnicy z krakowskiego magistratu przewidywali, że do pierwszych klas zapisanych zostanie około 20 proc. wszystkich sześciolatków. Chcieli, aby było ich więcej (bo w przedszkolach jest za mało miejsc), dlatego organizowali dni otwarte w szkołach i uruchomili tzw. Sześciolinię, czyli telefon konsultacyjny dla rodziców dzieci w tym wieku.
Akcja nie przyniosła jednak rezultatów. Okazało się, że do szkół wpisanych zostało tylko 1087 dzieci. - To liczba dzieci z placówek samorządowych. Nie wiemy na razie, ile sześciolatków trafi do szkół z przedszkoli niesamorządowych - zaznacza Dariusz Domajewski, wicedyrektor Wydziału Edukacji Urzędu Miasta. Z danych GUS wynika, że w Krakowie jest 7889 sześciolatków.
Według Ministerstwa Edukacji Narodowej w całej Polsce 80 proc. dzieci z rocznika 2010 zostanie w przedszkolach. Ostateczne informacje na temat liczby dzieci w pierwszych klasach będą znane 31 sierpnia.
Anna Zalewska, minister edukacji, zapewnia, że samorządy w tym roku dostaną środki z subwencji oświatowej na każdego sześciolatka niezależnie od tego, czy będzie on w przedszkolu, oddziale przedszkolnym czy w pierwszej klasie szkoły podstawowej. To odpowiedź na skargi samorządów, że stracą finansowo na zniesieniu szkolnego obowiązku dla sześciolatków.
Według wyliczeń magistratu do pierwszych klas wpisanych zostało w tym roku ok. 3,5 tys. dzieci, z czego około 30 proc. stanowią sześciolatki. Pozostałe dzieci to siedmiolatki, które w ubiegłym roku nie musiały pójść do szkoły, ponieważ dostały odroczenia od psychologów.
We wrześniu liczba pierwszych klas może zostać zmniejszona w szkołach nawet o połowę, co oznacza zwolnienia dla nauczycieli. Teoretycznie mogliby przejść do przedszkoli, ale tam także nie będzie dla nich pracy, gdyż placówki nie rozbudowały się na tyle, by powiększyć liczbę grup i przyjąć wszystkich chętnych.
Fakt, że ponad 80 proc. sześciolatków zostanie w przedszkolach, skomplikuje także sytuację rodziców, którzy chcą zapisać trzyletnie dzieci do tych placówek. Z wstępnych wyników rekrutacji wynika, że w tym roku do przedszkoli nie dostanie się 1500 dzieci. I to nie tylko z powodu pozostania w nich wielu sześciolatków.
Urzędnicy zauważyli, że jest spora grupa rodziców, którzy zapisali dziecko jednocześnie do przedszkola samorządowego i niesamorządowego, blokując miejsce innym dzieciom. Dlatego Katarzyna Król, wiceprezydent Krakowa ds. edukacji, zaapelowała do rodziców o wycofanie wniosku z rekrutacji w przypadku, gdy dziecko zostało już przyjęte do przedszkola niesamorządowego. Takie zamieszanie jest efektem tego, że w elektronicznej rekrutacji do przedszkoli nie uczestniczą wszystkie przedszkola - niesamorządowe nie mają takiego obowiązku.
Gdzie we wrześniu Pójdą sześciolatki
Liczba krakowskich dzieci urodzonych w 2010, które zostaną w przedszkolu
- 4388 - w oddziałach przedszkolnych
- 396 - w tzw. zerówkach, w szkołach podstawowych
Liczba dzieci urodzonych w 2010, które pójdą do szkoły
- 1087
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?