Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tytuł mistrza Słowacji już jest, czas na Polskę

Maciej Hołuj
Robert Hundla z synkiem Franiem.
Robert Hundla z synkiem Franiem. fot. archiwum
Rajdy samochodowe. Tak udanego sezonu myślenicki rajdowiec Robert Hundla jeszcze nie miał. A sezon przecież wciąż trwa i skończy się dopiero w listopadzie.

Dwanaście rajdów zaliczonych na terenie kraju i na terenie Słowacji oraz Węgier w tym roku, osiem z nich zakończonych zwycięsko, jeden ukończony na drugim i jeden na trzecim miejscu - oto sportowy dorobek pilota rajdowego Roberta Hundli.
To najlepszy rok w dotychczasowej, dwunastoletniej karierze pilota. Nigdy dotychczas Robert nie uzyskał tak dobrych wyników, nawet wówczas, kiedy partnerował znanemu kierowcy Leszkowi Kuzajowi.

- W tym roku startuję u boku rzeszowskiego rajdowca Grzegorza Grzyba - mówi Hundla. - To zawodnik z najwyższej rajdowej półki. Rywalizujemy równolegle w mistrzostwach Słowacji i Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. Z Grześkiem udawało mi się już zdobywać tytuł rajdowego mistrza Słowacji czterokrotnie, w tym roku uczyniliśmy to po raz piąty, wygrywając aż siedem rajdów, natomiast nigdy dotąd nie udało nam się stanąć na najwyższym podium w kraju. Walczymy o to w tym roku.

Okazuje się, że na własnym podwórku jest trudniej niż za miedzą. Po zwycięstwie pary Grzyb/Hundla w inaugurującym krajowy sezon Rajdzie Świdnickim duet uplasował się na drugim miejscu w Rajdzie Bałtyku i na trzecim w Rajdzie Rzeszowskim. - W Gdańsku błędnie dobraliśmy ogumienie i dlatego przegraliśmy rajd zajmując w nim drugie miejsce - mówi Hundla. - W Rzeszowie prowadząc po pierwszej pętli rajdu w naszej fieście R5 urwała się półoś i musieliśmy zadowolić się trzecim miejscem.
Rzeszowsko-myślenicki duet używa w tym roku dwóch samochodów. Oba są spod znaku forda. Na Słowacji, gdzie regulamin dopuszcza udział samochodów WRC załoga korzysta z forda fiesty WRC (takiego samego jak Robert Kubica, auto pochodzi z fabrycznego garażu Malcolma Wilsona).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski