U "Pasów" jak przed transferową burzą

Trener Jurij Szatałow (z lewej) i Sławomir Szeliga Fot. Michał Klag

CRACOVIA. Tylko 17 piłkarzy na pierwszym treningu

Na treningu zabrakło reprezentantów swoich krajów: Łukasza Mierzejewskiego (Polska), Saidiego Ntibazonkizy (Burundia), Aleksandra Suworowa (Mołdawia) i Aleksejsa Visnakovsa (Łotwa). - Z uwagi na występy w reprezentacjach dostali nieco dłuższe urlopy do końca tego tygodnia - mówi trener Cracovii Jurij Szatałow.

Nie ćwiczyli z kolegami także Słoweniec Andraż Struna i Czarnogórzec Vladimir Boljević. Okazuje się, że nie dotarli na czas do Krakowa. - Mają być dzisiaj wieczorem. Mieli jakieś problemy z biletami, dla mnie to nieobecność nieusprawiedliwiona, zawodnicy zostaną ukarani - stwierdził Szatałow.

Nie ma już w Cracovii trzech zawodników. Klub pożegnał się definitywnie z Piotrem Gizą, Słowakiem Pavolem Masarykiem i jego rodakiem Marianem Jarabicą; ten ostatni został wypożyczony do bułgarskiego klubu FK Ludogorest 1947 Razgrad.

Wczoraj na zajęciach pojawił się tylko jeden nowy gracz, 22-letni środkowy napastnik Dawid Krieger, który przez ostatnie trzy sezony występował w Energie Cottbus, ale nie przebił się do podstawowego składu. Jest już piłkarzem Cracovii, podpisał z klubem 3-letni kontrakt (rozmowa z nim obok).

Nie było jeszcze na zajęciach nowego nabytku 29-letniego obrońcy, Krzysztofa Nykiela z Ruchu Chorzów. - Rozlicza się z Ruchem, będzie w klubie za kilka dni - mówił Szatałow. Z naszych informacji wynika, że chorzowski klub nie chce pójść na rękę Cracovii i wcześniej zwolnić zawodnika, z którym ma kontrakt do końca czerwca.

Z zespołem ćwiczyli trzej zawodnicy, którzy dostali wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów: Vule Trivunović, Bojan Puzigaca i Mariusz Sacha (ten ostatni jest po zabiegu, ćwiczył indywidualnie). - Na razie nie znaleźli klubów, więc trenują z nami. Ale nie będą w kadrze na nowy sezon. Od przyszłego tygodnia, jeśli zostaną w klubie, będą ćwiczyć osobno - wyjaśniał Szatałow. Trenował też Marcin Krzywicki, ale będzie wypożyczony do innego klubu.

Po wypożyczeniu wróciło do Cracovii dwóch zawodników - obrońca Mateusz Urbański i pomocnik Tomasz Baliga, którzy w poprzednim sezonie występowali w II-ligowym Okocimskim Brzesko. - Będę się im przyglądał na treningach - oświadczył Szatałow. - Cieszę się, że trener dał mi szansę, zobaczymy, co z tego wyniknie - mówił Urbański.

Z niepełnymi obciążeniami trenował obrońca Łukasz Nawotczyński, który w połowie poprzedniej rundy dwukrotnie doznał urazu mięśnia dwugłowego. - Łukasza będziemy delikatnie wprowadzać w sezon, na wszelki wypadek zostanie jeszcze zrobione USG - wyjaśniał trener Cracovii.

O urazie przywodziciela, którego nabawił się w ostatnich dwóch meczach, zapomniał bramkarz Wojciech Kaczmarek. - Cieszy powrót do zdrowia Wojtka, ale pamiętajmy, że mamy w rezerwie dobrego bramkarza Szymona Gąsińskiego - stwierdził Szatałow.

Na razie w Cracovii nie ma transferowego szaleństwa, w kadrze więcej ubytków niż nowych graczy. - Czy nie niepokoi Pana skromna liczba zawodników na pierwszym treningu? - zapytałem trenera Szatałowa. - Jestem spokojny. Jutro jeszcze nie zaczynamy ligi. Trener ma nadzieję, że dojdzie kilku piłkarzy jeszcze przed wyjazdem na obóz do Holandii (7 lipca). Cracovia pilnie potrzebuje - po odejściu do VfL Wolfsburg Mateusza Klicha - dobrej klasy rozgrywającego, środkowego napastnika, ma także luki w obronie. - Potrzebne są wzmocnienia w każdej formacji - mówi Szatałow. Czyżby cisza przed burzą?
Spekuluje się, że być może do Cracovii trafi 27-letni środkowy pomocnik Justice Majabvi, 23-krotny reprezentant Zimbabwe, który gra od trzech sezonów w austriackim LASK Linz.

Dopięty został już plan sparingów przed wyjazdem na zgrupowanie do Holandii. W najbliższą sobotę "Pasy" zagrają na Słowacji z MKS Żilina, potem planowane są trzy mecze w Krakowie: 29 czerwca z I-ligowym Ruchem Radzionków, 2 lipca też z I-ligowym Piastem Gliwice oraz 6 lipca z ekstraklasową Koroną Kielce. Na zgrupowaniu w Holandii (od 7 do 17 lipca) w planie są trzy sparingi, dogrywani są rywale, jednym będzie na pewno NEC Nijmegen. Po powrocie do kraju krakowian czeka jeszcze przed pierwszym meczem w ekstraklasie (liga startuje 29 lipca) jeden sparing. Rywal zostanie ustalony po ogłoszeniu terminarza rozgrywek.

Zajęciom kolegów przyglądał się z boku Mateusz Klich, który przyszedł pożegnać się z kolegami. Pytany, na co stać w nowym sezonie "Pasy", odrzekł: - Sam jestem ciekaw. Dużo zależy od tego, kto dojdzie do zespołu. Ale nie powinno być źle. Życzę kolegom wszystkiego najlepszego. Klich 24 czerwca ma być na pierwszym treningu w Wolfsburgu.

Andrzej Stanowski

Oni trenowali

A oto zawodnicy, którzy wzięli udział w pierwszym treningu: bramkarze: Milos Budaković, Szymon Gąsiński, Wojciech Kaczmarek, obrońcy: Milos Kosanović, Łukasz Nawotczyński, Bojan Puzigaca, Hesdey Suart, Vule Trivunović, Mateusz Urbański, pomocnicy: Tomasz Baliga, Mateusz Bartczak, Bartłomiej Dudzic, Arkadiusz Radomski, Mariusz Sacha, Sławomir Szeliga, napastnicy: Dawid Krieger, Marcin Krzywicki.