Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uciążliwy komfort

Redakcja
W kamienicach mieszkają starsi ludzie, którzy zajmują duże mieszkania, a ponieważ żyją z renty, nie wystarcza im pieniędzy na czynsz

   Kamienice wielkich miast często zmieniają dziś funkcję z mieszkaniowej na usługową. Takie tendencje obserwuje się zwłaszcza w ruchliwych centrach aglomeracji, gdzie wiele instytucji lokuje swoje filie lub oddziały. Dla właścicieli i administratorów tych budynków zamiana taka jest z pewnością korzystniejsza, lecz dla dotychczasowych lokatorów przeprowadzka do innego mieszkania oznacza dramat, w najlepszym wypadku poważny problem.
   W latach 1959-1994 r. obowiązywał szczególny tryb najmu mieszkań w prywatnych kamienicach. Właściciel budynku nie mógł polemizować z urzędem, który

kwaterował pod jego dachem,

oczywiście bez zgody, a nawet konsultacji, obce osoby. Późniejsza ustawa o najmie lokali i dodatkach mieszkaniowych zniosła "szczególny tryb", ale lokatorzy pozostali tam, gdzie żyli, wielu z coraz większą obawą o dalszy swój los. Ustawa o ochronie lokatorów daje m.in. możliwość wypowiedzenia najmu. Okres wypowiedzenia wynosi 3 lata.
   W referacie gospodarowania zasobem mieszkaniowym w tarnowskim magistracie prowadzona jest ewidencja mieszkań położonych w domach stanowiących własność osób fizycznych, a zajmowanych przez najemców na podstawie decyzji administracyjnej o przydziale. - Ewidencja - mówi kierownik referatu Ewa Staud - obejmuje 228 budynków, w których znajdują się 892 mieszkania. Z posiadanych rejestrów wynika, że w latach 1959-1994 wydano 1367 decyzji. Ponieważ nie wszyscy właściciele lub zarządcy zgłosili lokatorów "z przydziału",__prawdopodobnie na około tysiącu mieszkań "ciąży" szczególny tryb najmu.
   Socjologowie nie prowadzili żadnych badań zmierzających do

ustalenia zamożności rodzin

żyjących w prywatnych kamienicach, ale ubóstwo ich jest wyraźnie widoczne. - W kamienicach - mówi Ewa Staud - mieszkają starsi ludzie, którzy zajmują duże mieszkania, a ponieważ żyją z renty, nie wystarcza im pieniędzy na czynsz. Niedawny komfort przysparza dziś sporo zmartwień. W wielu przypadkach niemożliwe staje się korzystanie z dodatków mieszkaniowych. Nie pozwala na to metraż. Przypomnijmy, dodatek przysługuje rodzinie, w której na jedną osobę przypada maksymalnie 45,5 m kw., na dwie osoby - 52 m kw., na 3 osoby - 58,5 m kw., na 4 -71,5 m kw., a na 5 osób - 84,5 m kw.
   Maksymalna stawka czynszu stanowi 4,48 zł i zwykle taka obowiązuje. Lokatorzy dopisują do comiesięcznych wydatków, oprócz czynszu, także opłaty za media, telefon. Pod odejściu od wszystkich kas, niewiele starcza im na żywność. Niektórzy popadają w długi.
   Ludziom znajdującym się w trudnej sytuacji pani Ewa Staud

może zaoferować pomoc.

   Rada Miasta podjęła 3 kwietnia 2003 r uchwałę chroniącą tę grupę ludzi. Uchwała uprawnia ich do wynajęcie lokalu, na czas nieoznaczony, z zasobów gminy. O mieszkanie te mogą ubiegać się osoby, które spełniają dwa warunki: posiadają decyzję o przydziale mieszkania, jak również spełniają kryteria dochodowe. Ewa Staud tłumaczy, iż w tym przypadku dochód na jednego członka rodziny nie może przekroczyć 100 proc. najniższej emerytury brutto i 150 proc. w przypadku, gdy lokal zajmuje tylko jedna osoba.
   W ubiegłym roku do magistratu wpłynęło 61 wniosków o przyznanie mieszkania komunalnego. Wymagane warunki zostały spełnione przez 41 starających się o takie lokum. Część z nich już zmieniła adres,
czynsz w nowym lokalu jest niższy, maksymalna stawka w tarnowskich zasobach komunalnych wynosi 2,95 zł za m kw. Mieszkania są dużo mniejsze, więc uiszczanie opłat nie powinno stanowić problemu. Problemem natomiast jest to, że magistrat może przydzielić tyle lokali, ile odzyska. Na przeprowadzkę czeka się więc długo.
   Część lokatorów kamienic to młode małżeństwa, a im można zaoferować przeprowadzkę do mieszkań w blokach Tarnowskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Jednak i w takich przypadkach o wszystkim przesądzają pieniądze - z oferty skorzystają osoby średnio zamożne, mające stałe dochody.
   Lokatorzy prywatnych kamienic spodziewają się, i słusznie,

podwyżek czynszów.

   Stawka, jaką dziś płacą - 4,48 zł - obowiązywać będzie do 31 grudnia br. Co dalej? - 16 grudnia 2003 - informuje Ewa Staud - rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o ochronie praw lokatorów, który przewiduje m.in. przedłużenie do 31 grudnia 2008 r. reglamentacji czynszów w lokalach kwaterunkowych. Do tego czasu właściciele będą mogli podnosić czynsz rocznie nie więcej niż o 0,25 proc. wartości odtworzeniowej lokalu. Odpowiednio w 2005 roku maksymalny czynsz wyniósłby 3,25 proc., w 2006 r. - 3,5 proc., w 2007 r. - 3,75 proc., w 2008 r. - 4 proc. Lokator może więc, przynajmniej w przybliżeniu, obliczyć, czy za rok lub dwa będzie go stać na utrzymanie zajmowanego dziś mieszkania.
    KRZYSZTOFA BIK-JURKOW
Fot. Autorka

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski