Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uciekają marzenia o szybkiej kolei

Arkadiusz Maciejowski
Przez kolejne opóźnienia w robotach remont torów z Krakowa do Rzeszowa potrwa do 2016 roku
Przez kolejne opóźnienia w robotach remont torów z Krakowa do Rzeszowa potrwa do 2016 roku FOT. ARKADIUSZ MACIEJOWSKI
Inwestycje. Wszystko wskazuje na to, że nie uda się w przyszłym roku zakończyć modernizacji torów z Krakowa przez Tarnów do Rzeszowa.

Do problemów z linią Kraków – Rzeszów po raz pierwszy otwarcie przyznali się przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju. Mimo że modernizacja trwa od 2010 roku, do tej pory na trasie wykonano zaledwie 40 proc. prac.

„Może zdarzyć się tak, że roboty realizowane będą jeszcze w 2016 r.” – czytamy w komunikacie, który przesłali do naszej redakcji przedstawiciele MIR. Dla kolejarzy prawdopodobnie oznaczać będzie to utratę części z 2 mld zł dofinansowania unijnego na tę inwestycję, a dla pasażerów wciąż wlokące się w żółwim tempie pociągi.

W ministerstwie argumentują, że modernizacje linii kolejowych „cechuje duża nieprzewidywalność”. – Dlatego też na bieżąco podejmujemy działania zmierzające do minimalizowania wspomnianych ryzyk – dodaje Robert Stankiewicz, rzecznik prasowy MIR.

Te działania nie przynoszą na razie efektu. Zgodnie z pierwotnym harmonogramem modernizacja torów do Rzeszowa przez Tarnów miała zakończyć się... w tym roku. Dzięki pracom pociągi miały poruszać się z prędkością 160 km/godz., a pokonanie całej, liczącej około 150 km trasy ze stolicy Małopolski do stolicy Podkarpacia miało trwać około 1 godz. 30 min. Z Krakowa do Tarnowa mieliśmy dojeżdżać w niecałą godzinę. Co chwila pojawiały się jednak nowe kłopoty.

– Przeszkód, na które natrafiamy, jest wiele. Musieliśmy np. zwiększyć zakres robót ze względu na potrzebę wzmocnienia nasypów kolejowych. Z władzami Tarnowa prowadzimy trudne rozmowy o zwiększeniu zakresu i tempa prac przy budowie np. wiaduktów, co często wiąże się z utrudnieniami dla kierowców – tłumaczył w maju 2013 roku Maciej Dutkiewicz z PKP Polskie Linie Kolejowe.

Wtedy też kolejarze zaczęli mówić otwarcie, że roboty mogą potrwać nawet do końca 2015 roku. Nikt nie brał jednak nawet pod uwagę, aby modernizacja przesunęła się na rok 2016, ponieważ do grudnia 2015 trzeba rozliczyć dofinansowanie unijne, które dla tej inwestycji wynosi około 2 miliardów zł.

Teraz ryzyko utraty przynajmniej części tych pieniędzy jest bardzo duże, a wyjaśnienia ministerstwa dotyczące przyczyn opóźnień – bardzo mętne. Zdaniem Roberta Stankiewicza wynikają one „z przedłużających się procedur uzgadniania z zarządcami dróg parametrów obiektów [m.in. wiaduktów kolejowych – przyp. red.] oraz rozwiązań układów drogowych, odwołań od wydanych decyzji administracyjnych(...)”.

Maciej Dutkiewicz zapewnia, że niektórzy wykonawcy zadeklarowali zastosowanie nowych technologii, które mogą przyspieszyć tempo wybranych robót. W MIR zaznaczają zaś, że pieniądze unijne niekoniecznie będą utracone. Ta część z 2 mld zł, która nie zostanie wykorzystana na trasie do Rzeszowa, może zostać przeniesiona na inną inwestycję, która idzie zgodnie z planem.

Dla pasażerów to jednak marne pocieszenie, ponieważ, po pierwsze, nie jest powiedziane, że środki te ponownie trafią do naszego regionu, a po drugie, kolejne opóźnienia w modernizacji powodują, że pociągi dłużej będą wlokły się ze średnią prędkością niższą niż 40 km/godz. Obecnie niektóre składy potrzebują na pokonanie trasy Kraków – Rzeszów ponad cztery godziny!

SZANSA DLA PENDOLINO?
Pojawiła się nadzieja na to, że supernowoczesne składy pendolino wyjadą jednak w grudniu na polskie tory. Ich producent, firma Alstom, złożył wniosek do Urzędu Transportu Kolejowego o wydanie homologacji dopuszczającej pendolino do jazdy po polskich torach z ma­ksymalną prędkością 250 km/godz. Do tej pory w Alstom twierdzili, że nie są w stanie uzyskać homologacji, ponieważ w Polsce nie ma torów, na których można przeprowadzić testy z prędkością wynoszącą właśnie 250 km/godz.

Napisz do autora:
[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski