Uciekał od startu

Kolarzom Sokoła Kęty i Victorii Kozy niestraszne słońce i deszcz

   Na ponad 100-kilometrowej trasie w Mstowie k. Częstochowy w piekącym słońcu uciekał niemal od startu. Najpierw czołówka z jego udziałem liczyła trzech zawodników, potem dołączyło do nich czterech innych. Ostatecznie, jeden z tej grupki się wykruszył i na finiszu o zwycięstwo walczyło szóstka. - Adrian nie należy do kolarzy, którzy potrafią finiszować. Zajął jednak dobre 5 miejsce. Pokazał, że jest ciągle w świetnej dyspozycji, a trzeba zaznaczyć, że stawka była bardzo silna. W wyścigu wystartowali m. in. kandydaci do startu w ME juniorów w Moskwie - mówi trener Piotr Karkoszka.
   Na starcie stanęło w sumie 68 zawodników, w tym trójka z Victorii. Koledzy Adriana także nie zawiedli. Byli w drugiej grupie, która przyjechała 3 minuty za uciekinierami. Jakub Koralewski zajął 14 lokatę, a Paweł Pławny był 17.
   Zasadniczy peleton dotarł do mety dopiero 8 minut po czołówce.
   Dzień wcześniej dwaj ostatnim spróbowali swoich sił w jeździe na czas. Pławny w tej konkurencji był 11, a Koralewski sklasyfikowany został o jedną pozycję niżej.
   W Mstowie wystartowali także kolarze Sokoła Kęty. Wśród juniorów młodszych Mieszko Bulik ukończył wyścig na 30 miejscu, a Mateusz Bury był 57. Podobnie, jak ich koledzy z Victorii wystartowali w samotnej walce z czasem. Bulik zajął w tej rywalizacji 18 miejsce, a Marcin Mrożek był 20. Należy jednak dodać, że drugi z zawodników kęckiej grupy dopiero zaczyna się ścigać. - Jeśli zawodnik, który startuje pierwszy raz na czas zajmuje 20 lokatę, to jest to całkiem obiecujący prognostyk - dodaje szkoleniowiec.
   "Górale" w Bukowinie...
   Specjaliści MTB także nie próżnowali w miniony weekend. Ekipy z Kęt i Kóz wystartowały w szóstej eliminacji Auto Skoda Grand Prix MTB w Bukowinie Tatrzańskiej. Tutaj z kolei w strugach deszczu najlepiej spisał się Daniel Paleta, zajmując 6 miejsce wśród młodzików. Był to jego najlepszy start w tym cyklu.
   Paweł Tlałka z Victorii Kozy w kategorii juniorów był 16, a Michał Kurzyk nie ukończył rywalizacji. Paweł Hess w swojej kategorii zajął miejsce połowie trzeciej "dziesiątki", a Szymon Biel urwał przerzutkę i nie był w stanie kontynuować jazdy.
   ... i "Na szlaku solnym"
   Dzień później podopieczni trenera Karkoszki przenieśli się do Skomielnej Białej, gdzie odbyły się zawody z cyklu "Na szlaku solnym". W tej imprezie błysnął Paleta, który okazał się najlepszy w kategorii młodzików. Dobrze spisał się również Bartłomiej Spytkowski wśród juniorów młodszych, zajmując 5 miejsce.
(BK)