Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uciekał przed policją. Grozi mu za to do pięciu lat więzienia, a minimum trzy miesiące

Małgorzata Gleń
Małgorzata Gleń
KPP Chrzanów
30-letni mieszkaniec Łomianek, który uciekał przez policją ul. Oświęcimską w Chrzanowie usłyszał zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej, za co grozi kara od trzech miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna stracił prawo jazdy a swoje irracjonalne zachowanie tłumaczył lękiem przed konsekwencjami spotkania ze stróżami prawa.

Patrol Wydziału Ruchu Drogowego w Chrzanowie podczas realizowania rutynowych obowiązków 19 kwietnia dokonywał pomiaru prędkości przejeżdżających ul. Oświęcimską pojazdów.

Jadący w kierunku Libiąża samochód audi RS-3 przekroczył dozwoloną prędkości o 50 km/h. Policjant dał sygnał kierującemu do zatrzymania się wskazując równocześnie odpowiednie miejsce. Początkowo kierowca zwolnił, lecz zaraz gwałtownie przyspieszył usiłując uciec. Policjanci ruszyli w pościg używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Ostatecznie dzięki skutecznym działaniom pościgowym mundurowych, uciekiniera „ namierzono” i zatrzymano po ok. 20 min. w niedalekim masywie leśnym.

Okazało się, że pojazdem kierował 30-letni mieszkaniec Łomianek. Mężczyzna został zatrzymany, stracił prawo jazdy a swoje irracjonalne zachowanie tłumaczył lękiem przed konsekwencjami spotkania ze stróżami prawa. Przedstawiono mu zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej , za co grozi kara od trzech miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Na cmentarzu w Choczni pochowano Martynę, trzecią ofiarę tra...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Uciekał przed policją. Grozi mu za to do pięciu lat więzienia, a minimum trzy miesiące - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski