Policjanci patrolujący ulicę Sołtysowską zauważyli, że z auta jadącego w przeciwnym kierunku ktoś wyrzuca zawiniątko, jakby kominiarkę. Postanowili wylegitymować osoby poruszające się pojazdem. Funkcjonariusz dał znak do zatrzymania się, ale kierowca tylko przyspieszył. Policjanci ruszyli za nim w pościg.
W pewnym momencie z samochodu zostały wyrzucone dwie maczety i dwa noże.
Pościg zakończył się kilkaset metrów dalej. Okazało się, że kierowca i pasażer nie mają dokumentów. Ustalono, że są to 21-letni krakowianie, notowani jako pseudokibice.
W aucie znaleziono kominiarkę i trzy pary rękawiczek. Mężczyźni nie przyznawali się do posiadania niebezpiecznych narzędzi, a na pytanie, kto je wyrzucał z auta, zgodnie odpowiedzieli, że to na pewno siła odśrodkowa. Obaj usłyszeli zarzuty z kodeksu wykroczeń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?