Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uczeń z wyrokiem

Redakcja
- Czasem robi się "korek". Mija sporo czasu, zanim młodociany, który wszedł w konflikt z prawem, trafi do właściwego ośrodka - mówi Antoni Trojan, dyrektor Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego Wielkie Drogi (gmina Skawina).

Do małopolskich szkół chodzą młodociani przestępcy, gdyż sądy nie mają gdzie ich umieścić

Małopolskie Kuratorium Oświaty alarmuje: nieletni przestępcy czekają na umieszczenie w zamkniętym ośrodku nawet dwa lata. W tym czasie chodzą do normalnych gimnazjów.

Te patologie ujawniły wizytacje tzw. trójek, czyli przedstawicieli kuratorium, policji i samorządu. "Trójki" skontrolowały już wszystkie małopolskie gimnazja, a w następnych miesiącach mają odwiedzić pozostałe szkoły w regionie. Dokładne dane o skali problemu znajdą się w raporcie kuratorium, który zostanie przedstawiony w najbliższych dniach.
-Znamy przypadki oczekiwania do_dwóch lat naumieszczenie ucznia wośrodku wychowawczym. Młodzież zwyrokami czeka naskierowanie, realizując obowiązek szkolny wgimnazjach_ - mówi małopolska wicekurator oświaty Agata Szuta.
Wielu młodych przestępców pozostaje na wolności, ponieważ sądy nie mają gdzie ich umieścić. Palącą kwestią jest brak specjalnych placówek dla młodocianych recydywistów i nieletnich czekających na wyroki sądu. Doraźnie taką rolę pełnią pogotowia opiekuńcze, m.in. w podkrakowskich Witkowicach, które przeznaczone są dla dzieci potrzebujących pomocy, a nie dla przestępców.
- _Są sygnały o
problemach zmiejscami. Mamy także kłopoty zobiegiem informacji_ - przyznaje Gabriela Dudek z Działu Pomocy Dzieciom Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Krakowie.
Te trudności są efektem niewydolności programu resocjalizacji nieletnich, a właściwie kilku systemów, które istnieją obok siebie, nierzadko wchodząc sobie w drogę. Resocjalizacją zajmują się ośrodki podległe Ministerstwu Sprawiedliwości - czyli zakłady poprawcze i schroniska dla nieletnich, do których trafiają młodociani odpowiedzialni za poważne przestępstwa. Nieletni dopuszczający się lżejszych przewinień, m.in. kradzieży, są umieszczani przez sąd w Młodzieżowych Ośrodkach Wychowawczych i Młodzieżowych Ośrodkach Socjoterapii, które podlegają Ministerstwu Edukacji Narodowej. Oprócz tych placówek resocjalizację nieletnich prowadzą także ośrodki opiekuńczo-wychowawcze, pozostające pod nadzorem samorządów i Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.
Instytucje tworzące system resocjalizacji nie zawsze potrafią dobrze współpracować. Aby umieścić nieletniego w ośrodku wychowawczym, konieczna jest współpraca sądu, policji, urzędników z powiatu i Centrum Metodycznego Pomocy Psychologiczno-Pedagogicznej przy Ministerstwie Edukacji Narodowej, które wskazuje konkretną placówkę.
Antoni Trojan, dyrektor Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego Wielkie Drogi, nie ukrywa, że niejednokrotnie mija sporo czasu, zanim młodociany, który wszedł w konflikt z prawem, trafi do właściwego ośrodka. Dodaje, że w jego placówce cały czas są wolne miejsca.
Oprócz placówki w Wielkich Drogach w Małopolsce działają 3 inne ośrodki wychowawcze - w Krakowie (dla chłopców i dla dziewcząt) oraz w Mszanie Dolnej. Łącznie mogą one pomieścić mniej niż 200 osób. W całym województwie jest tylko jeden zakład poprawczy - w Tarnowie. Nie ma ani jednego schroniska dla nieletnich. Młodociani przestępcy z Małopolski trafiają do Gacek koło Pińczowa (Świętokrzyskie), do schroniska w Raciborzu lub w Łańcucie. Pracownicy schroniska w Gackach nieoficjalnie mówią (oficjalnych informacji mogą udzielać tylko za zgodą kieleckiego Sądu Okręgowego), że placówka świeci pustkami. Limit miejsc nie został także wyczerpany w zakładzie poprawczym w Tarnowie.
GRZEGORZ NYCZ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski