Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uczniowie przeciwko reformie

Agnieszka Maj
Agnieszka Maj
Zmiany obejmą także najmłodsze dzieci w szkołach podstawowych
Zmiany obejmą także najmłodsze dzieci w szkołach podstawowych Fot. FILIP KOWALKOWSKI
Edukacja. Młodzieżowe Rady Miasta w Krakowie, Łodzi, Warszawie i Szczecinie zapytały dzieci czy chcą likwidacji gimnazjów.

Przeciwko zmianom polegającym na likwidacji gimnazjów opowiedziała się większość młodych ludzi czyli 47 proc. (to 6,8 tys. osób) - wynika z badań przeprowadzonych w szkołach największych polskich miast.

Za powrotem do podziału na ośmioletnią szkołę podstawową i czteroletnie liceum jest 31 proc. uczniów (4,5 tys.). Reszta przyznała, że nie ma zdania, albo opowiada się za zmianą systemu, ale w innych sposób niż planuje to rząd.

Najbardziej niezadowoleni ze zmian są gimnazjaliści: 53 proc. jest przeciwna reformie. Taki sam pogląd ma 49 proc. ankietowanych uczniów szkół zawodowych i 46 proc. licealistów. Reformę MEN popierają natomiast technika: 46 proc. uczniów z tych szkół jest za likwidacją gimnazjów.

W Krakowie ze zmianą systemu opowiedziało się 37 proc. uczniów, przeciw jest 38 proc., natomiast 11 proc. proponuje inne rozwiązania: np. pięć lat szkoły podstawowej, trzy lata gimnazjum i cztery liceum.

Badania zostały przeprowadzone przez Młodzieżowe Rady Miasta, jeszcze zanim reforma została ogłoszona. - Od kilku miesięcy już jednak było wiadomo, że ministerstwo planuje likwidację gimnazjów, więc uczniowie zdawali sobie sprawę o jakie zmiany chodzi - mówi Łukasz Pieczyrak, przewodniczący Młodzieżowej Rady Miasta Krakowa. Ubolewa także nad tym, że samo ministerstwo przed ogłoszeniem zmian nie zapytało zdanie dzieci, choć zapowiadane były szerokie konsultacje w sprawie reformy.

Minister edukacji narodowej Anna Zalewska zapowiedziała także nie tylko likwidację gimnazjów. Zniknąć mają także szkoły zawodowe. Ich miejsce zajmą dwustopniowe szkoły branżowe. Po ukończeniu I stopnia i po zdaniu egzaminu absolwent uzyska dyplom potwierdzający kwalifikacje zawodowe. Będzie przygotowany do podjęcia pracy lub kontynuowania kształcenia w szkole II stopnia. Po jej ukończeniu i po zdaniu egzaminu będzie miał wykształcenie średnie zawodowe i dyplom technika.

W proponowanej strukturze bez zmian pozostaje technikum działające na dotychczasowych zasadach, z maturą na poziomie podstawowym lub rozszerzonym oraz dyplomem potwierdzającym kwalifikacje zawodowe.

Wprowadzony zostanie także nowy rodzaj matury: zawodowej. Będą do niej przystępować absolwenci szkół zawodowych nowego typu. Na maturze zawodowej obowiązkowe będą egzaminy z języka polskiego, obcego i matematyki. Taki egzamin umożliwi kontynuowanie nauki na studiach wyższych, które pozwolą zdobyć tytuł licencjata. Jednak, aby móc ubiegać się o tytuł magistra konieczne będzie zdanie takiej matury jaką zdają uczniowie techników i liceów.

Zmiany obejmą także najmłodsze dzieci w szkołach podstawowych. O rok zostanie wydłużona edukacja wczesnoszkolna - z trzech do czterech lat. Szkoła podstawowa zostanie więc podzielona na dwa etapy: klasy I-IV i V-VIII.

Zmiany zaczną wchodzić w życie od 2017 roku. To wtedy uczniowie, którzy powinni pójść do gimnazjum trafią do VII klasy.

W Krakowie już rozpoczęły się przygotowana do wdrożenia reformy. Trzeba będzie zastanowić się, co zrobić z opuszczonymi po gimnazjach budynkami. - W części z nich można utworzyć szkoły podstawowe, dla klas V-VIII. Reforma przewiduje, że podstawówka może mieścić się nawet w trzech, oddalonych od siebie budynkach - mówi Katarzyna Król, wiceprezydent Krakowa ds. edukacji. Magistrat zrobi także symulację liczby uczniów w następnych latach. To będzie okres niżu demograficznego i i liczba dzieci ma się zmniejszać. Bardzo mało prawdopodobne jest więc, aby we wszystkich budynkach szkół podstawowych i gimnazjów udało się utrzymać szkoły.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski