BOCHNIA. Honorowo i z ochotą
"Jeżeli bocheński szpital byłby także w stanie przygotować takie przedsięwzięcie na terenie naszej szkoły, to jesteśmy otwarci na współpracę" - zapewnia Ewa Rachfalik, dyrektor LO.
Ostatnią akcję zainicjował Kazimierz Foryś - ojciec jednej z uczennic kl. II b oraz działacz Klubu Honorowych Krwiodawców przy Elektrociepłowni "Kraków". Ponieważ spotkała się ona ze spontanicznym poparciem i aktywnym udziałem prawie setki osób (oddawano krew od 9 rano do 6 wieczór!), to należy się spodziewać, że kolejna będzie jeszcze bardziej owocna. W tej zebrano 41,5 litra bezcennej krwi, którą oddali nie tylko pełnoletni (taki jest wymóg) uczniowie, lecz także ich rodzeństwo, byli uczniowie, dwoje rodziców oraz dziesięciu nauczycieli i innych pracowników II LO (z panią dyrektor włącznie).
Teraz należy mieć nadzieję, że także i inne bocheńskie szkoły średnie dadzą swym uczniom możliwość honorowego oddania krwi. To nie tylko dar ratujący życie, lecz także lekcja wychowawcza...
(PK)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
